Reklama
Rozwiń

Podatkowa ekwilibrystyka PiS

Wszystko płynie. Nie inaczej jest z programem PiS – partii, która, jeśli wierzyć sondażom, ma realne szanse na przejęcie po wyborach władzy.

Publikacja: 27.09.2015 22:00

Krzysztof Adam Kowalczyk

Krzysztof Adam Kowalczyk

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała

Dobra wiadomość jest taka, że formacja ta wyciąga wnioski z krytyki i – wygląda na to – rakiem wycofuje się z co bardziej kontrowersyjnych planów.

Niby nadal jest w grze podatek bankowy, ale tęgie głowy od polityki gospodarczej w PiS wiedzą już, że liczony od aktywów bankowych podatek karałby banki za finansowanie gospodarki. Dlatego wolą teraz opowiadać o podatku od transakcji finansowych i zaraz dodają, że nie dotyczyłby udzielania kredytów, ale handlu akcjami, obligacjami i instrumentami pochodnymi. A płaciłyby go instytucje finansowe: banki czy domy maklerskie, broń Boże, indywidualni inwestorzy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Czas ucieka. UE musi znaleźć sposób na rosyjskie aktywa
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Pałac Prezydencki domem biesiadnym? Pomysł na biznes pod słynnym żyrandolem