Rz: Ilu subskrybentów macie w Tvigle?
Egor Yakovlev: Zacznę od tego, że w Rosji mamy od zawsze bardzo dobrej jakości ofertę bezpłatnej telewizji. Poniekąd dlatego, że od zawsze była instrumentem politycznym, dofinansowywanym przez rząd. To spowodowało, że jej widzowie są przyzwyczajeni np. do tego, że mogą tam dość szybko od debiutu kinowego oglądać nowości kinowe. Dlatego także serwisy OTT są dla widzów bezpłatne, utrzymują się z reklam. Ci użytkownicy, którzy zdecydują się w naszym serwisie zarejestrować, dostają dostęp do dodatkowych funkcji i materiałów. Mamy ich 0,5 mln. Wszystkich użytkowników (real userów) mamy miesięcznie ok. 7-8 mln. W Rosji odbiór internetowego jest bardzo duży. Według danych ComScore miesięcznie ok. 60 mln Rosjan ogląda wideo w sieci, a oni mierzą tylko odbiór wideo desktopowo – nie analizują rynku mobilnego ani smart TV. ComScore podaje także, że miesięcznie streamingowanych jest w Rosji 20 mld strumieni wideo, co daje jej trzecie miejsce na świecie za USA i Chinami.