Aktualizacja: 10.02.2021 20:49 Publikacja: 10.02.2021 21:00
Foto: ROL
Podatek od reklamy (pardones to będzie „składka" – przecież PiS nie nakłada nowych podatków) ma, po pierwsze, cel fiskalny. Jak mawiał Alexis de Tocqueville, „nie ma takiej niegodziwości, której nie popełniłby nawet liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy". A co dopiero mówić o rządzie socjalistycznym.
Drugi cel jest oczywiście polityczny. Prezes Obajtek kupił wicepremierowi Kaczyńskiemu wydawnictwo Polska Press. Wicepremier się bardzo ucieszył i go pochwalił. Media zaczęły nawet pisać, że pan prezes może zostać premierem. Więc pan premier też postanowił zrobić wicepremierowi prezent w postaci nowego podatku (pardones – „składki"). Orlen w swoim skonsolidowanym bilansie go („jej") w ogóle nie zauważy. Zauważą media, które nie wykorzystują swojej pozycji dominującej na rynku paliw. Ale...
W cztery lata liczba pracujących emerytów wzrosła aż o 30 proc. To skutek dobrej koniunktury, ale i korzystnych...
Proponujemy trzy bonusy dla seniorów zachęcające do opóźnienia przejścia na emeryturę. Są one osadzone w systemi...
Mamy świetnych naukowców i doskonałe projekty. Tyle że nie widać ich zbytnio w postaci już gotowych i podbijając...
Kryzys pomocowy to czas, kiedy Polska ma okazję pokazać swoją wiarygodność, nie opuszczając partnerów nawet wted...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Czego potrzebuje nowoczesna gospodarka? Pospolitego ruszenia uczonych czy silnych uczelni?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas