W krajach światowej czołówki technologicznej o innowacyjności decyduje globalny strumień innowacji najnowszej generacji. A ten zależy od wielkości światowego sektora badań i rozwoju (R&D) i tylko w niewielkim stopniu od inwestycji w narodowych gospodarkach. W rezultacie tempo wzrostu PKB w przeliczeniu na mieszkańca różni się nieznacznie między takimi krajami. Przez ostatnie dwa wieki tempo to było też dość stabilne, na poziomie 1-1,5 proc. rocznie.
Zatrudnienie w krajach technologicznej czołówki to dzisiaj około 15 proc. zatrudnienia globalnego. Pozostałe 85 proc. światowej populacji i zatrudnienia przypada na w kraje mniej rozwinięte, przeważnie tzw. kraje doganiające, z tempem wzrostu PKB na mieszkańca w obszernym przedziale od 1 do 10 proc. rocznie.