Aktualizacja: 02.01.2018 21:00 Publikacja: 02.01.2018 21:00
Foto: Adobe Stock
Bankowość to branża regulowana przez państwo mocno jak mało która. I bankowcy do tego zdążyli się już przyzwyczaić: muszą utrzymywać odpowiednie współczynniki wypłacalności, ostrożnie lokować środki klientów, udzielać kredytów osobom będącym w stanie je spłacić itd. Jednak ostatnio państwo narzuca im obowiązki, które bezpośrednio nie przekładają się na większe bezpieczeństwo systemu bankowego. Banki mają już obowiązek zgłaszania podejrzanych transakcji, szukają pranych pieniędzy, monitorując przelewy, „ścigają" przestępców. Robią to, choć bezpośrednich przychodów z tego nie ma.
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
Ukryte mieszkanie Karola Nawrockiego jest game changerem kampanii, bo sprawa jego nabycia przez kandydata na pre...
Zwolnienie z podatku bankowego kredytów dla firm, emisja obligacji infrastrukturalnych gwarantowanych majątkiem...
Nawet jeśli ostatnie wydarzenia na Półwyspie Iberyjskim nie były skutkiem wrogiej działalności, to pokazały pote...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas