Aktualizacja: 09.05.2018 21:35 Publikacja: 09.05.2018 21:35
Foto: Adobe Stock
Ja pamiętam, moje wymarzone pierwsze auto nowe na pewno nie było, choć trzeba mu przyznać, że ledwo musnęło pierwszą dekadę wieku. To nie do nowego mieszkania się wprowadzamy na początku samodzielności, ale raczej do wynajmowanych mieszkań nie pierwszej świeżości. Nie na nowości polega ich niezaprzeczalny urok, czasem, niestety, także nie na urodzie. Ich główną siłą jest dostępność. Nie nowe auto kupi młoda rodzina z małym dzieckiem, ale może, odwracając fakty, sukcesem będzie, że je w ogóle kupi. Więc rosnąca liczba aut, nawet starych, nie musi być zmartwieniem, ale powodem do zadowolenia, rośnie mobilność ludzi, wzrasta ich poziom życia.
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas