Reklama

Zmiany będą przyśpieszać

Zwyczaje konsumenckie zmieniają się coraz szybciej. Dotyka to nie tylko sklepów, ale – może nawet intensywniej –gastronomii. W końcu zakupy robi każdy, a z jadaniem posiłków poza domem już bywa różnie. Wciąż często kończy się na spożywaniu w przerwie obiadowej kanapek przyniesionych z domu. Na wyjście do lokalu gastronomicznego decyduje się jednak coraz więcej osób.

Publikacja: 04.09.2018 21:00

Zmiany będą przyśpieszać

Foto: Adobe Stock

W Polsce kultura wychodzenia do restauracji niespecjalnie miała gdzie i kiedy się wykształcić. W latach PRL oczywiście takie punkty działały, ale bynajmniej nie celebrowano w nich całymi rodzinami obiadów, tylko raczej konsumowano na dużą skalę alkohol.

Teraz się to zmienia. Ale jak każda zmiana zachowań wymaga trochę czasu. W jadaniu poza domem nie chodzi przecież tylko o proste zaspokajanie głodu. Włosi czy Hiszpanie spędzają w restauracjach dużo czasu, nie dlatego przecież, aby tylko jeść. Ważniejszy jest aspekt społeczny gastronomii: przy stole spotykają się rodziny i znajomi, przy rozmowach faktycznie spędzają czas.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Magiczne 60 procent
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Kubisiak: Kręta ścieżka rewolucji AI
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Polska to nie jest kraj dla kawoszy
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Granice produktywności: jak infrastruktura wpływa na potencjał wzrostu
Opinie Ekonomiczne
Anna Cieślak-Wróblewska: Rząd obiecuje miliardy na zdrowie. Czy Polacy to docenią?
Reklama
Reklama