Amerykański Federalny Urząd ds. Lotnictwa (FAA) właśnie czasowo uziemił wszystkie samoloty Boeing 787 Dreamliner. Oznacza to, że do kraju nie wróci na razie jeden z Lotowskich Dreamlinerów, który udał się w swój pierwszy Lot do Chicago. I choć oczywiście można uznać, że takie kłopoty z samolotami zdarzają się w początkowych okresach ich użytkowania, to w tym czasie Lot będzie musiał podwójnie walczyć o swój wizerunek. Firma, która niedawno wyciągnęła rękę po miliardową pomoc podatników nie przedstawiwszy jeszcze kompletnego i przekonującego planu naprawczego, musi teraz poradzić sobie z zamieszaniem, jakie powstało po zakazie lotów dla najnowszego dziecka producenta samolotów z Seattle.
Władze Lotu zapewniają, że polskie samoloty są bezpieczne ale i tak konieczne będą dodatkowe badania. Pasażerowie, którzy mieli nadzieję na bliższe poznanie z Dreamlinerem np. na trasie do Pekinu będą musieli jeszcze trochę poczekać. Na razie muszą im wystarczyć wspomnienia z hucznego powitania Dreamlinera na Okęciu.