Przygotowania do konwersji należy rozpocząć od określenia, w jaki sposób i w jakim stopniu wprowadzenie wspólnej waluty wpłynie na prowadzoną działalność, w szczególności na wynik finansowy, ofertę produktową czy procesy biznesowe. Oczywistym jest, że po wprowadzeniu euro banki czy kantory stracą część swoich przychodów uzyskiwanych na wymianie złotego na euro i odwrotnie. Opcje walutowe na euro znikną z rynku, a więc zmniejszą się przychody instytucji finansowych, które je emitują.
Z drugiej strony przedsiębiorstwa prowadzące wymianę handlową z krajami, które już przystąpiły do unii gospodarczo-walutowej, nie będą ponosiły ryzyka kursowego, a więc kosztów na zabezpieczenie tego ryzyka.
W pierwszym etapie przygotowań do przyjęcia euro należy także zdefiniować zakres zmian, jakie trzeba będzie wprowadzić w przedsiębiorstwie. Zmiany będą dotyczyły zarówno organizacji, jak i procesów gospodarczych, ale przede wszystkim systemów informatycznych i infrastruktury obsługującej transakcje finansowe, czyli bankomatów, terminali kartowych czy kas fiskalnych. Na tym etapie niezbędnym będzie również oszacowanie, jakie nakłady będą potrzebne na dostosowanie przedsiębiorstwa do wprowadzenia euro i zaalokowanie odpowiednich środków w budżetach na następne lata.
W ramach przygotowań nie można zapominać o zidentyfikowaniu potencjalnego ryzyka związanego z wprowadzeniem euro. Już dziś można stwierdzić, że najistotniejsze zagrożenia wiążą się ze sztywno zdefiniowanymi datami zarówno dotyczącymi dostosowania systemów do prezentowania cen w obu walutach (połowa 2011 r.), jak i wprowadzenia euro do obiegu. Tych terminów po prostu nie da się przesunąć.
Bardzo ważnym elementem przygotowań będzie porozumienie z partnerami zewnętrznymi, w szczególności dostawcami systemów informatycznych. W okresie przygotowań, w szczególności w końcowych fazach, wszystkie firmy będą wdrażały zmiany do systemów informatycznych, co w praktyce oznaczać będzie ograniczoną dostępność dostawców IT. Konsekwencją tego będą wyższe koszty, jakie trzeba będzie ponieść na wprowadzenie zmian do systemów i dostosowanie ich do obsługi wspólnej waluty. Warto więc zaplanować i wdrożyć te zmiany z odpowiednim wyprzedzeniem.
Pierwszy etap przygotowań do wprowadzenia euro jest de facto najważniejszym w całym procesie dostosowawczym. Od jakości prac i analiz wykonanych w tym czasie będzie zależało, w jaki sposób i w jakim tempie będą wdrażane wszystkie zmiany dostosowawcze. Jeżeli zaproponowany przez rząd harmonogram zostanie ostatecznie przyjęty, wspomniane terminy staną się nieodwracalne, a czasu na przygotowania będzie jeszcze mniej. W przypadku gdy decyzja o przyjęciu euro zostanie odsunięta w czasie o rok lub dwa, rezultaty prac wykonanych w ramach przygotowań do wprowadzenia wspólnej waluty pozostaną aktualne.