– Złamały go straty wywołane kryzysem finansowym – oświadczył przedstawiciel rodziny. Ciało miliardera znaleziono w poniedziałek wieczorem w pobliżu torów kolejowych, kilkaset metrów od jego willi w Blaubeuren, niedaleko Ulm.
74-letni Merckle przez całe życie rozbudowywał swe imperium, w którego skład wchodzą koncern farmaceutyczny Ratiopharm, HeidelCement i firma VEM zarządzająca nieruchomościami. Magazyn „Forbes” wycenił wartość jego majątku na 9,2 mld euro. Jego firmy zatrudniają 100 tys. ludzi.
W minionym roku Merckle popadł w poważne tarapaty, spekulując akcjami Volkswagena. W szczytowym okresie ich cena przekroczyła tysiąc euro. Dziś wynosi około 250 euro. VEM popadł w długi sięgające 3 – 5 mld euro. Merckle rozpoczął negocjacje z bankami. Pod koniec roku udało mu się zdobyć kilkaset milionów kredytu. Zmuszony był zrzec się kontroli nad częścią swego imperium. Okazało się, że potrzeby kredytowe firm Mercklego są wyższe, niż przewidywano.
Po 40 latach sukcesów miliarder stanął w obliczu bankructwa.Nigdy nie stronił od ryzyka. „Nie interesowały go drobne oszczędności. Miał zawsze wielkie wizje” – powiedział niedawno gazecie „Die Welt” jeden z jego konkurentów. Wiódł przy tym skromne życie, jeździł starym mercedesem.
Adolf Merckle jest pierwszym w Niemczech samobójcą, który rozstał się z życiem w następstwie obecnego kryzysu. We wrześniu ubiegłego roku w niemal identyczny sposób popełnił samobójstwo brytyjski milioner Kirk Stephenson.