[b]"Rz:"[/b] Kilka lat temu Ukraina była dla polskich firm ziemią obiecaną. Dziś warunki do prowadzenia są tam nieprzewidywalne. Kiedy to się zmieni?
[b]Olexander Motsyk:[/b] Na Ukrainie działa ponad 1200 polskich firm. I cały czas robią tam interesy. Teraz musimy się zastanowić, jak przyciągać nowe. Mamy nowy rząd, nowego prezydenta i deklaracje, że klimat dla inwestycji zagranicznych będzie się poprawiał. Został też powołany komitet ds. reform gospodarczych, który musi zaproponować systemowe zmiany w prawie.
[b]Ale polskich firm na Ukrainie ubywa. A przedsiębiorcy przypominają, że obietnice wcześniej też składano. [/b]
Wierzę w realną zmianę. Wcześniej brakowało jednolitego centrum decyzyjnego, nie było porozumienia pomiędzy prezydentem, premierem i parlamentem. Teraz ośrodki władzy współpracują. A to przynosi stabilizację i pozwala na realizację reform, które jeszcze niedawno wydawały się niemożliwe.
[b]Co z wszechobecną na Ukrainie korupcją? Jak ją ograniczyć?[/b]