Prezes Siemensa: Nie można zmarnować szans jakie daje kryzys

Siłą Niemiec jest wielkie zaplecze przemysłowe – mówi Peter Loescher, prezes Siemens AG

Publikacja: 26.08.2010 20:07

Prezes Siemensa: Nie można zmarnować szans jakie daje kryzys

Foto: Bloomberg

[b]Rz: Jest pan zaskoczony, że niemiecka gospodarka tak szybko wyszła z kryzysu?[/b]

[b]Peter Loescher:[/b] Nigdy nie miałem wątpliwości co do wartości naszych innowacji i potęgi przemysłowej Niemiec. Naszą największą siłą jest struktura gospodarki i wielkie zaplecze przemysłowe. Nie chodzi mi tutaj o giganty takie jak Siemens, ale o niemieckie firmy, które zawsze były ukierunkowane na eksport. To pozwoliło nam powrócić do wzrostu znacznie szybciej, niż odbywa się to w innych krajach.

[b]Ekonomiści są zdania, że jesień i zima nie będą już tak dobre, wzrost PKB spowolni tempo, bo dzisiejsze 2,2 proc. jest nie do utrzymania. A kto na początku roku wyobrażał sobie, że te 2,2 proc. jest do osiągnięcia? [/b]

Nie wątpiłem, że to właśnie Niemcy wyjdą z kłopotów jako pierwsze i że kryzys je wzmocni. Teraz przewiduję stabilizację na tym wysokim poziomie. Niemcy miały w ubiegłym roku recesję na poziomie 4,7 proc. PKB. To dlatego także tak silne odbicie było możliwe, a stopa bezrobocia jest niższa niż przed wybuchem kryzysu. Dzisiejszy wzrost gospodarczy został wsparty reformami na rynku pracy, które pomogły przedsiębiorstwom tak szybko zwiększyć produkcję, kiedy pojawiły się nowe zamówienia. Dzisiaj Siemens ma największą w naszej historii wartość zamówień – 89 miliardów euro.

[b]Zapewne lwia część tego portfela to zamówienia z Chin?[/b]

Chiny są dla Siemensa ważne, ale to tylko jeden czynnik, który nam pomagał. Jesteśmy firmą, którą określamy jako multilokalną, obecną w 192 krajach świata. I nie ma żadnej innej firmy przemysłowej z tak gigantyczną bazą. W Polsce i Rosji jesteśmy od 1853 roku, w Brazylii od 1867, w Indiach od 1868, w Chinach od 1873. Czyli na najważniejszych dzisiaj rynkach wschodzących jesteśmy od ponad 100 lat. Stąd bierzemy nasz potencjał.

[srodtytul]Pełna wersja wywiadu w piątkowej "Rzeczpospolitej"[/srodtytul]

[b]Rz: Jest pan zaskoczony, że niemiecka gospodarka tak szybko wyszła z kryzysu?[/b]

[b]Peter Loescher:[/b] Nigdy nie miałem wątpliwości co do wartości naszych innowacji i potęgi przemysłowej Niemiec. Naszą największą siłą jest struktura gospodarki i wielkie zaplecze przemysłowe. Nie chodzi mi tutaj o giganty takie jak Siemens, ale o niemieckie firmy, które zawsze były ukierunkowane na eksport. To pozwoliło nam powrócić do wzrostu znacznie szybciej, niż odbywa się to w innych krajach.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację