Silny, charyzmatyczny, wizjonerski – tak powszechnie określano twórcę i wieloletniego przywódcę Apple'a.
"Firma Apple straciła wizjonera i twórczego geniusza, a świat stracił wspaniałego człowieka. Ci z nas, który mieli szczęście znać Steve'a i pracować z nim, stracili drogiego przyjaciela i inspirującego mentora. Zostaje po nim firma, jaką tylko on mógł stworzyć, a jego duch na zawsze będzie stanowił podstawę działalności Apple" - napisała firma na swej stronie internetowej.
Specjalne oświadczenie wydała rodzina. Czytamy w nim: "Steve odszedł spokojnie, otoczony rodziną. Wiemy, że wielu z Was będzie dzieliło nasz smutek. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności w okresie żałoby".
Jobs od lat zmagał się z rakiem trzustki. W 2004 roku przeszedł operację i na kilka miesięcy zniknął z firmy. Podobna przerwa powtórzyła się w 2009 roku i na początku bieżącego roku. Z tego urlopu zdrowotnego Jobs już do firmy nie wrócił. Zastąpił go Tim Cook.