Na ochronę środowisko wciąż patrzymy niechętnie

W Polsce na ochronę środowiska wciąż patrzy się niechętnie. Tymczasem można na niej zarobić.

Publikacja: 08.04.2015 21:00

Debata odbyła się w restauracji Amber Room

Debata odbyła się w restauracji Amber Room

Foto: Fotorzepa/Krzysztof Skłodowski

– Postrzeganie ochrony środowiska jako utrudnienia jest błędem. Trzeba na nią spojrzeć przez pryzmat gospodarki i zdrowia obywateli – uważa Małgorzata Skucha, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).

I wskazuje, że troszcząc się o środowisko, możemy się też zatroszczyć o własne portfele, rozwijając rozproszone źródła energii i promując efektywność energetyczną. – To także potężny rynek pracy – mówi Skucha.

O tym, jak inwestować unijne euro z pożytkiem dla środowiska, dyskutowali przedstawiciele administracji publicznej i eksperci podczas debaty zorganizowanej przez Green Cross Poland i „Rzeczpospolitą".

Co się udało

Jej uczestnicy starali się ocenić skutki środowiskowe wykorzystania dotacji z lat 2007–2013. Zdaniem Małgorzaty Wierzbickiej, dyrektor Departamentu Programów Infrastrukturalnych w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju (MIR), środki spożytkowano dobrze także z punktu widzenia środowiska. – Dużo zrobiliśmy w transporcie w aglomeracjach, a to ważne dla środowiska. Zrealizowano też wiele projektów zapewniających bezpieczeństwo energetyczne, w tym sieci gazowe. Wbrew pozorom wiele udało się zrobić na kolei – wyliczała Wierzbicka.

– Są też sukcesy w gospodarce wodno-ściekowej, w tym kilkadziesiąt potężnych inwestycji. Wypełniamy wymogi unijnej dyrektywy ściekowej, jeśli idzie o sieć wodno-kanalizacyjną w dużych miastach – wtórowała Skucha.

Nie bez znaczenia dla środowiska jest też rozrastająca się sieć drogowa. Jak jednak zapewnia Monika Milwicz, wicedyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), modernizacja i budowa nowych dróg nie odbywają się ze szkodą dla natury.

– O ile jeszcze pieniądze z programu ISPA były traktowane przez Komisję Europejską z lekkim przymrużeniem oka, o tyle od 2004 r. działamy w bardzo wymagającej rzeczywistości – mówiła. Jak tłumaczyła, żadnemu projektowi nie przyznano dofinansowania bez spełnienia wymagań środowiskowych.

– Duża część kosztów prowadzonych przez nas inwestycji to skutki zabezpieczenia zwierząt. Jednak lekcję dotyczącą wymogów środowiskowych dawno i starannie odrobiliśmy, co zaprocentowało w latach 2007–2013. Teraz mamy się czym pochwalić. Wystarczy spojrzeć na mapę dróg z lat 2006–2007 i z końca 2014 r. – mówiła Milwicz.

Odpadowe zagrożenia

Mniej pozytywnie efekty środowiskowe wykorzystania dotacji oceniają eksperci, choć i oni przyznają, że nie jest źle.

– W gospodarce odpadami jest postęp, choć może jeszcze nie tak widoczny – mówił Dariusz Matlak, prezes Polskiej Izby Gospodarki Odpadami (PIGO). Przyznał, że w ostatnich latach powstała prawie cała infrastruktura w gospodarce odpadami komunalnymi.

– Mamy też ważny projekt spalarni w Poznaniu budowanej w partnerstwie publiczno-prywatnym (ppp). To przełamanie fatum nad ppp i dowód, że da się inwestować nawet w formule hybrydowej (ppp z udziałem środków UE) – mówił Matlak.

Zwrócił jednak uwagę, że jest to tylko jedna z sześciu spalarni finansowanych dotacjami z UE i wyraził dwie obawy: czy wszystkie te inwestycje uda się zakończyć w terminie oraz czy nie powstanie zbyt dużo takich zakładów.

– W kolejce czeka kilka innych spalarni. Powstało też sporo instalacji do mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów. Ich moce przetwórcze zaczynają przekraczać ilość odpadów – tłumaczył prezes PIGO.

Gaz a bezpieczeństwo

Negatywną ocenę dotowanych inwestycji gazowych przedstawił Andrzej Szcześniak, ekspert rynku paliw i energii. Jego zdaniem na projekty w sektorze gazowym są przeznaczane bardzo małe środki, jeśli wziąć pod uwagę całość unijnego wsparcia.

– Do tego są one niedopasowane do naszej struktury, choć akurat gazoport w Świnoujściu mocno zasilono dotacją. Nie wiem, czy nie za mocno – mówił ekspert.

Jego zdaniem gazoport nie pasuje do wspólnego rynku europejskiego i nie wytrzymuje kalkulacji ekonomicznej. – Także budowa magazynów gazowych to sprawa polityczna. Unijne euro wydano źle, bo magazynów mamy za dużo. Te inwestycje pochłonęły sporo pieniędzy ze względu na bezpieczeństwo – mówił Szcześniak.

Ripostując, Wierzbicka przypomniała, że Bruksela zaakceptowała zarówno ten projekt, jak i wszystkie inne powyżej 25 mln euro. – Na sieć gazową będą też spore pieniądze w latach 2014–2020, co jest związane z dywersyfikacją kierunków dostaw gazu. Gaz jest konsumowany głównie przez przemysł, a infrastruktury elektroenergetycznej i gazowej brakuje głównie w Polsce Wschodniej – tłumaczyła przedstawicielka MIR.

Ekoedukacja

Zdaniem Skuchy na ochronę środowiska wciąż patrzymy niechętnie, postrzegając ją jako obciążenie. Dlatego kluczowa jest edukacja ekologiczna. Odnosząc się do sytuacji na rynku odpadów, prezes przyznała, że nawet najlepsza instalacja nic nie da, jeśli u wejścia, w gospodarstwie domowym, nie będzie surowca.

Porażką gmin jest mała skala i prymitywna zbiórka selektywna. Są tylko pozory nowoczesnej gospodarki odpadowej. Wszystko zależy od mieszkańców – wtórował Matlak.

Uczestnicy zgodzili się, że właściwie żaden projekt środowiskowy bez wsparcia odbiorcy końcowego nie ma szans na powodzenie. Jak zapewniła Wierzbicka, także w latach 2014–2020 spore pieniądze z UE trafią na środowisko.

– Największym wyzwaniem będzie zwiększenie efektywności energetycznej i tworzenie odnawialnych źródeł energii. Inwestycje transportowe będą szczegółowo analizowane pod kątem emisji, dlatego ważny będzie tabor. Preferowany będzie transport szynowy – podkreśliła.

—debatę prowadzili Dominika Kulczyk i Jeremi Jędrzejkowski

Opinie Ekonomiczne
Blackout, czyli co naprawdę się stało w Hiszpanii?
Opinie Ekonomiczne
Czy leci z nami pilot? Apel do premiera
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Pytam kandydatów na prezydenta: które ustawy podpiszecie? Czas na konkrety
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Z pustego i generał nie naleje
Opinie Ekonomiczne
Polscy emeryci wracają do pracy
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku