Wchodzi do rządu z pozycji prezesa trzeciego co wielkości banku w Polsce. Kierował BZ WBK od ośmiu lat, ale związany jest z nim już od 1998 r. Dla tych, którzy znają Mateusza Morawieckiego bliżej, wejście do rządu nie jest zaskoczeniem. Po cichu od dawna się mówiło, że fotel prezesa banku nie jest szczytem jego marzeń i Morawiecki ma ambicje polityczne.
Zawsze miał szerokie horyzonty. Za czasów premiera Donalda Tuska wszedł do Rady Gospodarczej przy Premierze (zrezygnował w 2012 r.). Podobno dostał wtedy propozycję wejścia do rządu, ale odmówił. Dopiero po ostatnich wyborach podjął decyzję na tak.