Coraz częściej w debacie publicznej pojawia się temat samozatrudnienia. Niejednokrotnie ta forma działalności przedstawiana jest w negatywnym kontekście, a organy podatkowe z zainteresowaniem przyglądają się temu typowi zatrudnienia. Rząd natomiast wprowadza kolejne korzyści zachęcające do przejścia na etat. Czy aby na pewno zachęci to osoby samozatrudnione do rezygnacji z tej formy pracy?
Na samym wstępie warto przypomnieć czym tak naprawdę jest samozatrudnienie. W Polskich przepisach bez powodzenia szukać definicji prawnej. Potocznie przyjmuje się jednak, że samozatrudniony to osoba fizyczna, która posiada status przedsiębiorcy i nie zatrudniając pracowników, wykonuje świadczenia na rzecz jednego zleceniodawcy (lub głównie na rzecz jednego). Odnosząc się do powyższych zdań, samozatrudniony, jak każdy inny przedsiębiorca, jest podatnikiem VAT.
W przypadku samozatrudnienia pozytywnym aspektem tej formy zatrudnienia może być dla niektórych możliwość częściowo samodzielnego oszczędzania na emeryturę. Wynika to z faktu, iż wyższe zarobki netto samozatrudnionego przekładają się na niższe składki społeczne, a tym samym niższą emeryturę z ZUS.
Osoby samozatrudnione mogą zmniejszyć podatek dochodowy poprzez rozliczenie kosztów (często są to wydatki na transport oraz sprzęt komputerowy). Co więcej mają też prawo nie tylko do ujmowania zakupów firmowych w kosztach, ale też rozliczania związanego z tym podatku VAT. Co więcej, jedną z zalet jest także fakt, iż samozatrudnieni mogą płacić podatek dochodowy i VAT co kwartał, a nie co miesiąc, dzięki czemu mogą dłużej obracać środkami przeznaczonymi na podatki. Oczywistą dogodnością jest to, że osoby samozatrudnione mogą pracować bardziej swobodnie niż osoba „będąca na etacie". Mogą one współpracować z wieloma firmami oraz często nie podlegają służbowo swojemu pracodawcy.
Jednakże wybór samozatrudnienia ma także kilka wad. Są nimi między innymi konieczność prowadzenia księgowości, dokumentowanie przychodów oraz wykonywanie wielu innych czynności związanych z księgowością. Osoba samozatrudniona nie ma także wielu przywilejów np. płatnego urlopu, płatnego zwolnienia chorobowego czy ochrony przed zwolnieniem w okresie 5 lat przed przejściem na emeryturę. Czasami osoby wybierające tę formę działalności mogą mieć też problem z uzyskaniem kredytu.