Grażyna Błaszczak: Ofiary franka i Alicji

Jeśli chodzi o pomoc frankowiczom, nie zamierzam rozstrzygać, czy jest im ona potrzebna czy nie. Każdy kredyt to bowiem osobna historia rodzinna, inny przypadek i inne konsekwencje zadłużenia.

Publikacja: 09.03.2017 20:42

Grażyna Błaszczak, "Rzeczpospolita"

Grażyna Błaszczak, "Rzeczpospolita"

Foto: ROL

Nie chcę też wdawać się w dyskusję, czy zadłużający się w szwajcarskiej walucie wiedzieli, na co się decydują i co podpisują; czy sięgnęli po franki, bo chcieli płacić mniejszą ratę, niż mieliby w złotych, czy może wybrali CHF, bo na taką walutę pozwalała im wtedy zdolność kredytowa; czy też to banki lub pośrednicy finansowi – kierowani żądzą zysku – zastawili na nich pułapkę, w którą zresztą – jeśli tak na to patrzeć – wpadli sami.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację