Aktualizacja: 13.12.2017 21:00 Publikacja: 13.12.2017 21:00
Mateusz Morawiecki
Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz
Dotychczasowy wicepremier przeprowadzi się ze swojego gabinetu do znajdującego się nieopodal gabinetu premiera (wyposażonego jednak w niedostępny wicepremierom salonik do odpoczynku!), dotychczasowa pani premier podąży drogą odwrotną. Poza tym, przynajmniej na razie, ani skład, ani nic w funkcjonowaniu rządu nie ulegnie zmianie. Koszt samej zmiany ograniczy się więc do przeniesienia z gabinetu do gabinetu pewnej liczby pudeł z dokumentami, przygotowania nowych tabliczek na drzwi i do zamówienia nowych wizytówek oraz papieru firmowego.
Pakiet gospodarczych propozycji Karola Nawrockiego wygląda na atrakcyjny, ale jest nierealny. Nie dość, że ich r...
Rząd, który bardzo liczył na polityczne korzyści z tytułu uruchomienia KPO, ma w końcu z tego głównie kłopoty. J...
Rząd odtrąbił sukces. Wszak Polska ma być po raz kolejny największym beneficjentem budżetu UE i otrzymać rekordo...
Sukces Osobistego Konta Inwestycyjnego (OKI) powinien leżeć nie tylko w interesie giełdy i rynku kapitałowego, a...
Sankcje na rosyjski LPG są omijane dzięki importowi z Rosji do Polski węglowodorów, które – teoretycznie – miały...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas