1 czerwca zaprotestują lekarze

Minister zdrowia nie wywiązał się z warunków porozumienia z rezydentami – uważają lekarscy związkowcy. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, na 1 czerwca zapowiadają wielką manifestację na ulicach Warszawy.

Publikacja: 04.04.2019 11:52

1 czerwca zaprotestują lekarze

Foto: 123RF

Medycy znów wyjdą na ulicę z hasłami o potrzebie zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia. Teoretycznie, zapewniało je porozumienie zawarte z ministrem Łukaszem Szumowskim po fali protestów z jesieni i zimy 2018/2019. W stolicy może pojawić się nawet kilkanaście tysięcy osób z całego kraju. Medyków najprawdopodobniej znów wesprą inne zawody medyczne: fizjoterapeuci, diagności laboratoryjni czy elektroradiolodzy.

Decyzję o terminie manifestacji podjął Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, jak tłumaczy Damian Patecki z Porozumienia Rezydentów OZZL, będzie wstępem do dalszej akcji protestacyjnej. – Podobnie jak na jesieni 2017 r. przybierze ona formę ograniczenia czasu pracy, m.in. poprzez wypowiadanie klauzuli opt-out, pozwalającej na pracę w wymiarze ponad 48 godzin tygodniowo. Do ograniczania czasu pracy wezwał już w ubiegłym tygodniu okręgowy zjazd lekarski członków Łódzkiej Izby Lekarskiej – tłumaczy Damian Patecki.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów