Czas pracy lekarzy za długi - to niebezpieczne dla pacjentów

Państwowa Inspekcja Pracy alarmuje: szpitale nadużywają kontraktów cywilnoprawnych i samozatrudnienia podczas przyjmowania lekarzy, pielęgniarek i techników medycznych.

Publikacja: 09.10.2014 08:27

Czas pracy lekarzy za długi - to niebezpieczne dla pacjentów

Foto: www.sxc.hu

Na wczorajszym posiedzeniu sejmowej Komisji Kontroli Państwowej PIP przedstawiła niepokojące wyniki kontroli przestrzegania czasu pracy w placówkach medycznych. Potwierdzają one, że z roku na rok pogarsza się przestrzeganie przepisów o czasie pracy lekarzy i pielęgniarek. PIP podkreśliła, że wraz z wydłużeniem czasu pracy bez odpoczynku znacząco rośnie ryzyko wypadku, w którym może ucierpieć nie tylko pracownik szpitala, ale także leczący się tam pacjent.

– Ujawniliśmy przypadek świadczenia pracy przez lekarza bez odpoczynku przez 175 godzin – poinformowała w Sejmie Teresa Cabała z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Krakowie.

Nieprawidłowości wykrytych w szpitalach przez PIP jest zresztą znacznie więcej. Poza dopuszczaniem pracy bez wymaganego odpoczynku zaniżają one należne białemu personelowi wynagrodzenia i nie wypłacają dodatków za nadgodziny. Nagminne jest ponadto nieudzielanie urlopów wypoczynkowych. Zdarzało się, że pracownicy nie wykorzystywali nawet jednego dnia z bieżącego urlopu albo jeszcze wolnego za poprzednie lata.

W rezultacie tych kontroli inspektorzy wydali 130 decyzji pisemnych, nakazujących wypłatę przeszło 0,5 mln zł zaległych wynagrodzeń. Sformułowali też 146 poleceń ustnych w tym samym zakresie, w wyniku których ponad 6 tys. pracowników uzyskało więcej niż 2 mln zł zaległych pensji. Poza tym 56 osób odpowiedzialnych w placówce medycznej za sprawy kadrowo-płacowe zostało ukaranych przez inspektora pracy mandatami karnymi na łączną kwotę ponad 64 tys. zł. W wypadku kolejnych sześciu osób inspektorzy zdecydowali o złożeniu wniosku o ukaranie do sądu.

Państwowa Inspekcja Pracy zwróciła również uwagę na bardzo rozpowszechnione zjawisko zatrudniania lekarzy i pielęgniarek po godzinach na kontraktach cywilnoprawnych lub w trybie ich samodzielnej praktyki lekarskiej czy pielęgniarskiej.

Podmioty lecznicze tłumaczą się w czasie kontroli, że przyczyną nieprzestrzegania przepisów jest brak znajomości skomplikowanego prawa pracy i zbyt niska wycena usług medycznych, co powoduje niedostatek środków finansowych na prowadzenie działalności leczniczej.

Zdaniem PIP te nieprawidłowości stwarzają poważne i realne zagrożenie dla zdrowia nie tylko pracowników, ale także osób, którym udziela się świadczeń medycznych.

Dlatego inspekcja pracy proponuje dwie zmiany w przepisach.

Pierwszy postulat dotyczy stworzenia prawnego mechanizmu eliminującego możliwość wykonywania pracy w tym samym podmiocie leczniczym na podstawie różnych stosunków prawnych bez zachowania prawa do wypoczynku. Powinno to wyeliminować powszechne obecnie zjawisko nadużywania kontraktów cywilnoprawnych przy zatrudnianiu lekarzy.

Drugi dotyczy jednoznacznego wskazania w ustawie o działalności leczniczej, że pozostawanie w gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych nie może naruszać prawa do odpoczynku. Wyeliminowałoby to wiele nieprawidłowości, gdy lekarze po zakończonej pracy są zobowiązywani przez szpital do dyżurowania pod telefonem bez prawa do dodatkowego wynagrodzenia z tego tytułu i bez zaliczania tych dyżurów do ich czasu pracy.

Komisja wystąpi teraz z dezyderatem do Ministerstwa Zdrowia.

Na wczorajszym posiedzeniu sejmowej Komisji Kontroli Państwowej PIP przedstawiła niepokojące wyniki kontroli przestrzegania czasu pracy w placówkach medycznych. Potwierdzają one, że z roku na rok pogarsza się przestrzeganie przepisów o czasie pracy lekarzy i pielęgniarek. PIP podkreśliła, że wraz z wydłużeniem czasu pracy bez odpoczynku znacząco rośnie ryzyko wypadku, w którym może ucierpieć nie tylko pracownik szpitala, ale także leczący się tam pacjent.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rząd chce walczyć z nowym oszustwem. Chodzi o fikcyjne umowy OC
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Prawo drogowe
„Pieszy wchodzący” na pasy. Jest uzasadnienie ważnego wyroku
Edukacja i wychowanie
TK przeciwko zmianom w nauczaniu religii. Czy szkole grozi chaos?
Konsumenci
Będzie duża zmiana w kredytach hipotecznych? UOKiK pokazał swój plan
Prawo karne
"To przestępstwo". Prawnicy o komentarzach pod adresem Kasi Nawrockiej