Protest pielęgniarek. "Rzesze absolwentów nie znajdują pracy"

- Zagrożone jest bezpieczeństwo pacjenta. Jest ogromny chaos, przede wszystkim spowodowany złą legislacją - powiedziała prezes NRPiP Zofia Małas dodając, że załamał się dialog środowisk pielęgniarek i położnych z rządem, a przyjęta wcześniej strategia nie jest realizowana.

Aktualizacja: 11.12.2020 13:14 Publikacja: 11.12.2020 11:56

Protest pielęgniarek. "Rzesze absolwentów nie znajdują pracy"

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

- Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych wspólnie z towarzyszącymi organizacjami opracowała strategię dla rozwoju polskiego pielęgniarstwa. Strategię tę przyjął rząd. Niestety, strategia nie jest realizowana. Dialog załamał się. W związku z tym czujemy się w obowiązku protestować i poinformować, że zrobimy wszystko, żeby polski pacjent mógł liczyć na opiekę polskiej pielęgniarki, polskiej położnej - oświadczyła prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.

Czytaj także:
Rzecznik MZ o szczepionkach na COVID: Na dziś można szczepić 2,25 mln osób miesięcznie

Zofia Małas podkreśliła, że w Polsce są "rzesze absolwentów" pielęgniarstwa i położnictwa, którzy nie znajdują pracy. - Albo proponuje im się za niskie, niegodne wynagrodzenie, albo w ogóle się nie zatrudnia, bo pracodawcy twierdzą, że nie mają pieniędzy na etaty pielęgniarskie - mówiła.

- Natomiast już proponuje się wdrożenie ustawy, która jest procedowana, ściągnięcia z krajów trzecich - mam na myśli kraje wschodnie - personelu medycznego, w tym pielęgniarsko-położniczego - myślę, że jako tańszą siłę roboczą - dodała prezes.

- Będą to osoby, które nie będą znały języka polskiego, bo nie będzie takiego wymogu - ostrzegła. Według niej, dyplomy tych osób "mogą być wątpliwe, często nawet kupione na bazarach". - Nie będzie to weryfikowane tak szczegółowo, jak robił to samorząd pielęgniarek i położnych - zaznaczyła.

Czytaj także:
Zimowe ferie. Wiceminister zdrowia: Bez nart w tym roku naprawdę możemy się obejść

Prezes NRPiP wyraziła głębokie zaniepokojenie związku nierealizowaniem uzgodnionej wcześniej strategii, zwłaszcza dotyczącej norm zatrudnienia zawodowego.

- Zagrożone jest bezpieczeństwo pacjenta. Jest ogromny chaos w tej chwili, przede wszystkim spowodowany złą legislacją. Nie ma właściwych konsultacji z naszym środowiskiem pielęgniarek i położnych - mówiła dodając, że "bardzo załamał się dialog".

Zofia Małas przekazała, że listy i petycje wysyłane przez środowisko do premiera i ministra zdrowia pozostają bez odpowiedzi.

Ochrona zdrowia
Szpitale toną w długach. Czy będą ograniczać liczbę pacjentów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ochrona zdrowia
Podkomisja Kongresu USA orzekła, co było źródłem pandemii COVID-19 na świecie
Ochrona zdrowia
Rząd ma pomysł na rozładowanie kolejek do lekarzy
Ochrona zdrowia
Alert na porodówkach. „To nie spina się w budżecie praktycznie żadnego ze szpitali”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ochrona zdrowia
Pierwsze rodzime zakażenie gorączką zachodniego Nilu? "Wysoce prawdopodobne"