Reklama

Kobiety mają rodzić młodo i siłami natury. Taki plan ma rząd

Bez in vitro nie poprawimy dzietności – uważają eksperci. Rząd jest innego zdania. Stawia na opiekę nad ciężarnymi i nie chce, by rodziły przez cesarkę.

Publikacja: 15.11.2022 16:18

Kobiety mają rodzić młodo i siłami natury. Taki plan ma rząd

Foto: PAP/DPA

Rząd chce wspierać trwałość rodzin, zabezpieczać je finansowo i zadbać o ich potrzeby mieszkaniowe. Chce też rozwijać opiekę zdrowotną, ale nie przez finansowanie in vitro. Kładzie nacisk na porody naturalne – odsetek cesarskich cięć ma zostać ograniczony. Tak wynika z przyjętej we wtorek przez rząd „Strategii demograficznej 2040”. Odpowiada za nią wiceminister rodziny Barbara Socha, pełnomocnik rządu ds. polityki demograficznej.

Pytani o to eksperci wskazują jednak na braki w przyjętej strategii.

– Nie kwestionuję wagi transferów pieniężnych dla młodych rodziców i innych działań polityki społecznej. Przy obecnej zapaści demograficznej nieuwzględnianie nowych skutecznych metod leczenia niepłodności sprawia jednak, że program jest niekompletny – mówi dr Grzegorz Mrugacz, dyrektor medyczny kliniki Bocian.

Czytaj więcej

Publiczne szpitale łamią prawa rodzących kobiet. Rzecznik podaje jak to robią

Bez zabiegu się nie da

– Wsparcie osób, które się starają o dziecko, a mają z tym problem, powinno być podstawą polityki pronatalistycznej. Leczenie niepłodności to nie tylko in vitro. Ale bez tego zabiegu część osób po prostu nie ma szans na potomstwo – mówi Marta Górna ze Stowarzyszenia na rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Adopcji „Nasz Bocian”.

Reklama
Reklama

Niepłodność dotyczy co piątej pary. 1,5 mln par w Polsce nie ma więc dostępu do właściwej diagnostyki niepłodności.

– Specjalistyczne badania można w ramach NFZ zrobić w kilkunastu miejscach. Tak wynika z wykazu, który udostępniło nam Ministerstwo Zdrowia. Powstanie jednego centrum nic nie poprawi – mówi Marta Górna.

Z upublicznionej przez rząd strategii wynika zaś, że zamierza upowszechniać opiekę medyczną nad parami niepłodnymi. Chce powołać modelowe centrum leczenia niepłodności. Brakuje jednak szczegółów. Rząd sam jednak przyznaje, że nawet diagnostyka i leczenie niepłodnej pary, tak by doprowadzić do naturalnego poczęcia dzieci, są stosowane rzadko.

Rząd chce, by przyszli rodzice częściej uczestniczyli w szkołach rodzenia. Zgodnie ze strategią ma poprawić się też opieka w trakcie porodu oraz zmniejszyć odsetek porodów poprzez cesarskie cięcie.

Czytaj więcej

Sąd: całkowite wstrzymanie porodów rodzinnych jest nielegalne

Lęk przed bólem

– Polska jest rzeczywiście ewenementem, jeśli chodzi o liczbę cesarskich cięć. Wiele pacjentek po prostu boi się bólu. Lekarzy anestezjologów brakuje. Kobieta powinna mieć w XXI wieku prawo rodzić w godnych warunkach – mówi Michał Bulsa, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie, specjalista położnictwa i ginekologii.

Reklama
Reklama

– Nie wolno zmniejszać odsetka liczby cesarskich cięć bez uwzględnienia wieku rodzących. Poród u 40-latki jest trudniejszy niż u kobiety mającej 24 lata. Matka chce przede wszystkim urodzić zdrowe dziecko, a nacisk na poród siłami natury może doprowadzić do nieprawidłowości okołoporodowych – mówi dr Mrugacz.

Rząd podkreśla, że dba o zdrowie Polek. Wprowadzona została skoordynowana opieka nad kobietami w ciąży czy bezpłatne leki dla pacjentek w ciąży.

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Joanna Pietrusiewicz, prezes Fundacji Rodzić po Ludzku

Cesarskie cięcie może wpływać na demografię – rzadkim powikłaniem może być wtórna niepłodność. Nie powinno jednak chodzić o zmniejszanie odsetka czy osiąganie konkretnego poziomu, tylko o działania, które realnie mogą poprawić opiekę okołoporodową w Polsce, zmniejszyć medykalizację porodu oraz zwiększyć satysfakcję kobiet. Przemoc położnicza w szpitalach jest faktem. Co dziesiąta kobieta w Polsce opisuje swoje doświadczenie porodowe jako coś najgorszego w życiu, jako traumę. I to można zmienić. Powinnyśmy w naszym kraju doprowadzić do tego, by były respektowane przepisy określające standard organizacyjny opieki okołoporodowej. A o tym, jak będzie wyglądał poród, czasem decyduje przypadek. I w końcu powinnyśmy korzystać z rozwoju nauki i refundować in vitro.

Czytaj więcej

Ojciec na porodówce jak pacjent - Sąd Najwyższy o prawie do informacji



Ochrona zdrowia
Miliardy złotych luki w budżecie NFZ. Demografia wykończy system?
Ochrona zdrowia
Prezydent staje po stronie pracowników ochrony zdrowia
Ochrona zdrowia
Premier ociepla wizerunek w temacie ochrony zdrowia. Prezydent odpuszcza weto
Ochrona zdrowia
Lewica chce likwidacji składki zdrowotnej. Proponuje nowy podatek
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Ochrona zdrowia
Zespół Trójstronny. Do końca roku zmian ws. podwyżek nie będzie
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama