Rzecznik Praw Dziecka w wystąpieniu generalnym do Ministra Zdrowia  docenia wprowadzone ograniczenia w sprzedaży nieodpowiednich dla dzieci  produktów w szkołach oraz działania mające przekonać producentów do  zmniejszenia zawartości cukru, kofeiny czy tauryny w produktach, które  często są kupowane przez dzieci i młodzież. Jednak jego zdaniem to nie  wystarczy, by powstrzymać problem – wśród młodzieży nastała moda na  wspomaganie się energetykami w czasie nauki, przed klasówkami, testami  czy też podczas wzmożonego wysiłku. Badania wskazują, że w Polsce napoje  energetyzujące piją coraz młodsze dzieci, już nawet kilkuletnie.