Lekarze rezydenci domagają się podwyżek

Kilka tysięcy młodych lekarzy przejdzie w sobotę sprzed Ministerstwa Zdrowia pod Kancelarię Premiera, domagając się podwyżek. Związki zawodowe apelują o co najmniej 400 zł podwyżki dla wszystkich pracowników służby zdrowia.

Aktualizacja: 17.06.2016 09:41 Publikacja: 17.06.2016 07:56

Lekarze rezydenci domagają się podwyżek

Foto: 123RF

Rezydenci, czyli lekarze w trakcie specjalizacji, mają dość bezowocnych rozmów z kierownictwem resortu zdrowia. Od dawna apelują o podwyżkę wynagrodzeń, pierwszą od ośmiu lat. Uważają, że obecna pensja rezydenta, wynosząca od 2100 do 2500 zł na rękę, powinna wzrosnąć co najmniej dwukrotnie.

– Nie jesteśmy praktykantami, ale lekarzami z prawem do wykonywania zawodu, ludźmi przed 40., którzy mają rodziny, dzieci, chcieliby wziąć kredyt na mieszkanie. Żeby żyć na godziwym poziomie, wielu z nas pracuje ponad 300 godzin w miesiącu, narażając zdrowie – mówi Damian Patecki, przewodniczący Porozumienia Rezydentów Okręgowego Związku Zawodowego Lekarzy. I dodaje, że sytuacja polskich rezydentów jest najgorsza w Europie, bo nawet w Wielkiej Brytanii, gdzie zarobki junior doctors również są niewysokie, szpitale płacą im za kursy i szkolenia. – 15 tys. polskich rezydentów za szkolenia płaci samodzielnie, często lwią część pensji – mówi Patecki, który jest na trzecim roku specjalizacji z anestezjologii w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Łodzi.

– Dwudniowy kurs zaawansowanej pierwszej pomocy, który pozwala mi lepiej sobie radzić w sytuacjach krytycznych, razem z przejazdem i noclegiem kosztował mnie ponad 1,5 tys. zł, czyli lwią część pensji. Chciałbym przećwiczyć na fantomach reanimację noworodków i niemowląt, ale musiałbym na to wydać kolejnych kilka tysięcy złotych – mówi szef rezydentów OZZL.

Nie stać go, choć żyje wyjątkowo oszczędnie – po Łodzi jeździ rowerem, nie wypoczywa za granicą. Dzięki temu może sobie też pozwolić na nieprzekraczanie 250 godzin pracy w miesiącu. Robi to, jak mówi, żeby nie narażać pacjentów.

O podwyżkach rezydenci rozmawiają z rządzącymi od zeszłego roku. Interwencję w ich sprawie obiecał jeszcze ostatni minister zdrowia w rządzie PO Marian Zembala, ale na obietnicach się skończyło. Nadzieją powiało, kiedy ministrem zdrowia został Konstanty Radziwiłł. Dziesięć lat temu, za czasów swoich rządów w Naczelnej Izbie Lekarskiej, poparł on starania rezydentów o podwyżki.

Niestety, rozmowy z resortem i tym razem nie dały rezultatu. – Porozumienie chcieliśmy osiągnąć w drodze rozmów. Na początku lutego zaczęliśmy od akcji „Adoptuj posła", polegającej na spotkaniach z parlamentarzystami w ich biurach w całym kraju. Myśleliśmy naiwnie, że rozmową uda się coś zmienić. Niestety, pod koniec kwietnia usłyszeliśmy od wiceministra Pinkasa, że nie mamy szans na podwyżki ani w tym, ani w przyszłym roku – mówi Damian Patecki. I dodaje, że chociaż z brakiem podwyżek do końca 2016 r. rezydenci się pogodzili, nie wyobrażają sobie, że mieliby zarabiać tak mało również za rok.

Podwyżki nieoficjalnie obiecano im w resorcie na spotkaniu na początku tego tygodnia.

– Mamy nadzieję, że nie będziemy musieli odchodzić od łóżek pacjentów – deklarują.

W środę Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych zaapelowało, aby miesięczne wynagrodzenia wszystkich pracowników ochrony zdrowia, finansowanych ze środków publicznych, wzrastały przeciętnie o 400 zł przez kolejne cztery lata.

– Większość grup zawodowych w tej branży, m.in. fizjoterapeutów, elektroradiologów, ratowników medycznych, analityków i diagnostów laboratoryjnych, farmaceutów, dietetyków, pracowników administracji, od lat otrzymuje płace na poziomie minimalnego wynagrodzenia. Trudno się dziwić, że maleje liczba pracowników w opiece medycznej, a wielu z nich wyjeżdża z kraju. Czas na całościowe zmiany w służbie zdrowia, a częścią z nich muszą być podwyżki dla pracowników – argumentuje kierownictwo OPZZ.

Sądy i trybunały
Już ponad 1000 wakatów w sądach. KRS wzywa Bodnara
Prawo w Polsce
Ponowne przeliczenie głosów. SN dał zielone światło
Sądy i trybunały
Szef adwokatury: jest sposób na uzdrowienie sądów i podpis Karola Nawrockiego
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Praca, Emerytury i renty
Ranking najbardziej poważanych zawodów. Adwokat i sędzia zaliczyli spadek