Koronawirus w Polsce. Ordynator SOR w Szpitalu Bielańskim o tym jak przebiega wiosenna fala

Mam nadzieję, że dobiegamy do szczytu tej fali i teraz będzie tylko lepiej - mówił w TVN24 dr Józef Chłopicki, ordynator SOR w Szpitalu Bielańskim.

Aktualizacja: 01.04.2021 13:04 Publikacja: 01.04.2021 11:47

Koronawirus w Polsce. Ordynator SOR w Szpitalu Bielańskim o tym jak przebiega wiosenna fala

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

arb

Mówiąc o rekordowej dobowej liczbie zakażeń w Polsce, o której resort zdrowia poinformował 1 kwietnia, dr Chłopicki stwierdził, że on i jego podwładni "obserwują ten wzrost od kilku tygodni".

- Stale zwiększa się liczba chorych u nas w szpitalu. Szukamy każdego wolnego łóżka, respiratora. Pacjenci przyjeżdżają w bardzo ciężkim stanie, napływ chorych nie ustaje. Codziennie przyjmujemy ogromną liczbę karetek, ale też dużą liczbę chorych, którzy zgłaszają się sami do szpitala - mówił.

Dr Chłopicki podkreślił, że napływ chorych do szpitala wzmógł się "w ostatnich dwóch-trzech tygodniach".

- To pacjenci z niewydolnością oddechową, pacjenci z obniżoną saturacją (nasyceniem krwi tlenem - red.), którzy bez aparatury szpitalnej, tlenoterapii, nie mogą samodzielnie funkcjonować - mówił lekarz.

- Nie mówimy o stanach chorobowych, nad którymi jesteśmy w stanie zapanować sensie terapeutycznym. To są chorzy którzy wymagają opieki długoterminowej, w oddziale szpitalnym, na OIOM-ie. Miejsca dla tak ciężkich chorych są mocno ograniczone - tłumaczył.

Jednocześnie, jak mówił dr Chłopicki, szpitale "cały czas dysponują tym samym personelem".

- Nie da się stworzyć nagle rzeszy ludzi, która będzie pomagała. Brakuje lekarzy, pielęgniarek, ratowników - wyliczał.

- Ci, którzy są, są mocno obciążeni psychicznie, spotykają się ze śmiercią w niespotykanej dotąd skali, to częściowo bardzo młodzi lekarze - mówił dr Chłopicki.

Mówiąc o przebiegu wiosennej fali epidemii w Polsce dr Chłopicki stwierdził, że "w tej chwili zachorowania dotyczą osób młodszych, od 30 do 70 roku życia". 

- Wariant brytyjski powoduje, iż liczba zachorowań jest duża i ciężkość (choroby - red.) chyba również - stwierdził dr Chłopicki. Lekarz zaznaczył też, że COVID-19 przy zakażeniu brytyjskim wariantem koronawirusa "przebiega szybciej".

Ochrona zdrowia
Alert na porodówkach. „To nie spina się w budżecie praktycznie żadnego ze szpitali”
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Ochrona zdrowia
Pierwsze rodzime zakażenie gorączką zachodniego Nilu? "Wysoce prawdopodobne"
Ochrona zdrowia
Onkologia w Funduszu Medycznym. Szpitale od roku czekają na pieniądze
Ochrona zdrowia
Rośnie liczba nieodwołanych wizyt u lekarza
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Ochrona zdrowia
"Choroba niebieskiego języka" w Polsce? Jest komunikat Głównego Lekarza Weterynarii
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni