„Namiastka systemu no-fault" zaprezentowana przez resort zdrowia w projekcie ustawy o jakości w ochronie zdrowia i bezpieczeństwie pacjenta nie satysfakcjonowała medyków. Uznali, że brakuje w nim wyłączenia odpowiedzialności karnej za nieumyślny błąd medyczny. Oczekiwaną przez biały personel propozycję zmian przedstawił podczas Kongresu Prawa Medycznego rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec.
„Nie podlega karze za przestępstwo nieumyślne określone w art. 155, art. 156 § 2, art. 157 § 3, art. 157a lub art. 160 § 3 ustawy – Kodeks karny osoba wykonująca zawód medyczny w rozumieniu przepisów ustawy o działalności leczniczej, która zgłosiła zdarzenie niepożądane w ramach systemu zgłaszania zdarzeń, o którym mowa w art. 20 ust. 1, jeżeli zgłoszenie zdarzenia niepożądanego nastąpiło, zanim organ powołany do ścigania przestępstw dowiedział się o przestępstwie, chyba że sprawca w czasie popełnienia przestępstwa był w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo gdy spowodowany skutek był wynikiem rażącego niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach" – brzmi proponowany przepis.