Omikron w Australii. Rząd jednak nie otworzy granic dla cudzoziemców?

Premier Scott Morrison zapowiedział, że Australia przeanalizuje ponownie plany dotyczące otwarcia granic kraju dla zagranicznych specjalistów i studentów od 1 grudnia, po tym jak w kraju wykryto pierwsze zakażenia wariantem Omikron koronawirusa SARS-CoV-2.

Publikacja: 29.11.2021 04:34

Lotnisko w Melbourne

Lotnisko w Melbourne

Foto: PAP/EPA

Zakażenie wariantem Omikron wykryto u dwóch osób, które przyleciały do Sydney z południowej Afryki. W związku z pojawieniem się wariantu Omikron władze Australii wprowadziły obowiązkową, 14-dniową kwarantannę dla obywateli Australii powracających do kraju z jednego z dziewięciu afrykańskich państw. 

Morrison podkreślił, że jest "odrobinę za wcześnie", by przywrócić dwutygodniową kwarantannę dla wszystkich, którzy przybywają do Australii spoza jej granic. Zaapelował do obywateli Australii o spokój, w związku z faktem, że na razie brak danych wskazujących czy wariant Omikron jest bardziej zakaźny niż wariant Delta, czy wywołuje ostrzejszy przebieg choroby COVID-19 oraz czy może być odporny na dostępne obecnie na rynku szczepionki przeciw COVID-19.

- Musimy zdobyć jak najwięcej informacji, podejmować spokojne, rozsądne decyzje - podkreślił Morrison.

Czytaj więcej

Wirus znów zaczął straszyć rynki. Zaszkodzi ożywieniu gospodarczemu

Omikron został w piątek uznany za "niepokojący wariant" (ang. variant of concern). W związku z licznymi mutacjami w obrębie białka tzw. kolca cząsteczki wirusa, czyli tej części cząsteczki wirusa, która łączy się z komórkami osoby zakażonej, wariant może okazać się bardziej zakaźny i odporny na szczepionki.

Morrison zapowiedział, że narodowa komisja bezpieczeństwa spotka się w poniedziałek, aby ponownie przeanalizować decyzję o stopniowym otwieraniu granic kraju, które zostały zamknięte tuż po wybuchu pandemii. Od 1 grudnia do Australii mieli wjeżdżać swobodnie zagraniczni specjaliści i studenci,

We wtorek dojdzie do spotkania władz federalnych Australii i władz lokalnych.

1 997

Tylu chorych na COVID-19 zmarło w Australii

W Australii w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19 jest 87 proc. mieszkańców kraju w wieku powyżej 16 lat. Obecnie w Australii realizowany jest program doszczepiania w pełni zaszczepionych przypominającą (trzecią) dawką szczepionki.

Tymczasem władze Nowej południowej Walii poinformowały, że trzy osoby, które wróciły w niedzielę do kraju z południowej Afryki, są zakażone koronawirusem. Obecnie trwają badania genetyczne, które pozwolą ustalić, którym wariantem koronawirusa zakaziły się te osoby.

W związku z pojawieniem się wariantu Omikron w Sydney i Melbourne wprowadzono obowiązkową, 72-godzinną kwarantannę dla wszystkich osób przybywających do tych miast spoza granic Australii. Od 1 listopada obywatele w pełni zaszczepieni obywatele Australii, przylatujący do dwóch największych miast kraju spoza jego granic, nie musieli poddawać się kwarantannie.

W Australii wykryto jak dotąd ok. 209 tysięcy zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Zmarło 1 997 chorych na COVID-19.

Ochrona zdrowia
Kiła, rzeżączka i chlamydia podbijają Europę. „To m.in. efekt zmian po pandemii”
Ochrona zdrowia
Mauritius nie wpuścił norweskiego statku do portu. Obawy przed epidemią
Ochrona zdrowia
WHO: W grudniu 10 tysięcy zgonów z powodu Covid-19
Ochrona zdrowia
Pilna misja ratunkowa. Lodołamacz płynie po chorego badacza na Antarktykę
Ochrona zdrowia
Drugie po Polsce ognisko ptasiej grypy. W Seulu na H5N1 umarło 38 z 40 kotów