Microsoft jeszcze na początku tego roku zamówił o dostawców podzespołów elementy do zegarka typu smartwatch — informuje „Wall Street Journal”. Tajemnicze urządzenie ma mieć dotykowy ekran o przekątnej 1,5 cala. Nie jest jasne, czy firma z Redmond planuje wprowadzenie podobnego zegarka do sprzedaży, czy też tylko przygotowuje prototyp.
Tego rodzaju gadżety to obecnie „najgorętszy” temat dla firm produkujących elektronikę. Urządzenia tego typu zapowiedziały m.in. Apple, Samsung i LG. Na rynku dostępne są m.in. zegarki tego typu sygnowane przez Sony, a od niedawna również Pebble.
Również skonstruowanie przez Google okularów z wbudowanym wyświetlaczem, łączących się z Internetem i nie wymagających do obsługi klawiatury sygnalizuje odchodzenie rynku od klasycznych komputerów. Według analityków Gartnera rynek elektronicznych gadżetów, które można na siebie założyć (okularów, zegarków, bransoletek, koszulek, pierścionków itp.) będzie wart 10 mld dolarów już w 2016 roku.
Trend ten potwierdzają również dane IDC. Rynek pecetów skurczył się w pierwszym kwartale tego roku o całe 13,9 proc. w porównaniu z pierwszym kwartałem 2012 r. To największy spadek w historii. Obecność na rynku nowego systemu Microsoftu — Windows 8, nie odwróciła tego trendu, lecz jeszcze go przyspieszyła.