Nowy metal powstał w wyniku zmieszania tytanu i złota w proporcjach trzy do jednego w bardzo wysokiej temperaturze. Naukowcy z Rice University próbowali stworzyć nowego rodzaju magnesy, jednak – zupełnie przypadkowo – wyprodukowali supertwardy stop. O tym, że jest supertwardy, dowiedzieli się, gdy chcieli go sproszkować, aby sprawdzić skład i czystość. Specjalne młynki z powierzchniami pokrytymi diamentem okazały się niewystarczające.

– Nasz materiał wykazał najwyższą twardość spośród wszystkich stopów tytanu i złota wykorzystywanych w medycynie, a nawet tych używanych w inżynierii – zapewnia prof. Emilia Morosan, której zespół dokonał odkrycia. Stop zyskał nazwę beta-Ti3Au, choć zapewne nazwa handlowa będzie inna. Ze względu na swoją biokompatybilność (z tytanu wykonuje się obecnie wytrzymałe implanty dla ludzi) będzie używany najprawdopodobniej głównie w medycynie.

– To materiał nowej generacji, który znacząco wydłuży życie implantów dentystycznych oraz protez stawów – uważa prof. Morosan. Obecnie stosowane protezy stawów kolanowych i biodrowych wystarczają na około dziesięć lat, później po prostu się zużywają. Stop czterokrotnie twardszy niż czysty tytan, a do tego tolerowany przez organizm, byłby przełomem.

Co najbardziej zaskakujące, nie jest wcale pewne, że prof. Morosan oraz jej doktorantka Eteri Svanidze wyprodukowały stop jako pierwsze. Inne zespoły prawdopodobnie również osiągnęły ten sam efekt, ale nie starczyło im cierpliwości i ciekawości, aby sprawdzić jego twardość. W związku z tym to badaczkom z Houston, które opublikowały wyniki na łamach „Science Advances", przypadną wszystkie zaszczyty (i wpływy patentowe).

Zdaniem badaczy z Rice University beta-Ti3Au znajdzie również zastosowanie w przemyśle wydobywczym – mogą z niego powstać na przykład elementy wierteł. Stop może też trafić do sprzętu sportowego – z tytanu i włókien węglowych wykonywane są na przykład rdzenie nart, elementy jachtów, samochodów czy rakiet tenisowych.