Wystarczy się skupić, aby robot potoczył się w moim kierunku. Kątem oka widzę na ekranie swój poziom koncentracji. Jeżeli będzie wyższy niż Ani, przyciągnę łazika.
– Pomaga liczenie w pamięci liczb pierwszych – podpowiada Michał Pęczalski z Isobar, jeden z twórców łazika sterowanego myślą.
Rzeczywiście pomaga. Pierwszą rundę wygrywam. W drugiej Ania nie daje mi szans – w myślach jeździła konno.
Programiści Isobar stworzyli podobną zabawkę wcześniej na potrzeby Pikniku Naukowego Polskiego Radia. Wtedy w zależności od nastroju uczestnika zabawy system dobierał muzykę odpowiedniego typu. Opaska mierzy tylko kilka parametrów, ale wystarczyło to do odczytania intencji.
– Wyobraźcie sobie coś takiego w radiu czy w słuchawkach. Pozwoli to na komponowanie własnego programu – podsuwa Pęczalski. – A nasi koledzy z Japonii pracują już nad specjalnym układem, który jest w stanie odczytywać szczęście i smutek.