Reklama

W standaryzacji hoteli potrzeba więcej luzu

Goście nie zawsze chcą, by w pokoju hotelowym było biurko czy TV. Tymczasem od lat przepisy narzucają tego rodzaju wyposażenie.

Publikacja: 16.05.2019 19:22

Polskie przepisy zabraniają używana nazwy „hotel” bez kategoryzacji

Polskie przepisy zabraniają używana nazwy „hotel” bez kategoryzacji

Foto: shutterstock

Przepisy o kategoryzacji hoteli są przestarzałe i wymagają zmian, twierdzą eksperci. – Powstały ponad 20 lat temu i mimo kilku nowelizacji nie nadążają za dzisiejszymi trendami i standardami. Są nadmiernie techniczne, mniej koncentrując się na wrażeniu odnoszonym przez gościa hotelowego. W związku z tym budzą duże zastrzeżenia branży – tłumaczy Tomasz Pieniążek, wiceprezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP).

Podobnego zdania jest Marlena Kosiura z portalu InwestycjewKurortach.pl Według niej rozporządzenie w sprawie wymagań, jakie muszą spełniać obiekty przy kategoryzacji, jest już po prostu archaiczne. I podaje kilka przykładów absurdów, jakie ono zawiera.

– W każdym hotelu powinien być faks, a kto dziś korzysta z faksu? W pokojach hotelowych powinna być instalacja TV. Tymczasem wiele hoteli wycofuje się z TV, bo goście korzystają ze swoich nośników, takich jak tablety czy telefony. Podobnie jest z obowiązkiem stawiania w pokojach biurka lub stołu. Goście, szczególnie młodzi, nie pracują już przy biurku – uważa Marlena Kosiura.

Polskie przepisy zabraniają też używanie nazwy „hotel" bez kategoryzacji. Decyzję o zaszeregowaniu hotelu do odpowiedniej kategorii wydaje dziś marszałek województwa. Przykładowo w ewidencji obiektów hotelarskich marszałka województwa małopolskiego widnieje aktualnie 416 hoteli, najwięcej tych z trzema gwiazdkami – 244, najmniej z jedną: 11. Natomiast hoteli z czterema i pięcioma gwiazdkami jest odpowiednio: 91 i 21.

Na terenie województwa zachodniopomorskiego jest obecnie 183 czynnych hoteli. Tak jak w Małopolsce dominują obiekty z trzema gwiazdkami (63), czterogwiazdkowych jest 28, pięciogwiazdkowych pięć.

Reklama
Reklama

Natomiast w ewidencji marszałka województwa mazowieckiego znajduje się 290 skategoryzowanych hoteli, w tym 144 trzygwiazdkowe, 45 czterogwiazdkowych oraz 15 pięciogwiazdkowych.

Więcej hoteli niż na Mazowszu jest w województwie dolnośląskim. Znajdują się tu 293 tego rodzaju obiekty, z tego trzygwiazdkowych jest 169 czterogwiazdkowych 41, a pięciogwiazdkowych 10.

Gwiazdki hotelom są rzadko odbierane. Najwięcej decyzji w tej sprawie wydano w województwie mazowieckim.

– W roku 2017 zdarzyło się 14 takich przypadków, w 2018 – dwa, a w 2019 – trzy. Jednym z głównych powodów było niespełnianie przez obiekty wymagań przeciwpożarowych lub innych określonych w przepisach – wyjaśnia Marta Milewska z Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego.

Według branży hotelarskiej po kategoryzacji hotelu rzadko sprawdza się, czy jest ona przestrzegana w praktyce.

– Niestety, system nie zdaje egzaminu. Nie prowadzi się kontroli nowo budowanych i otwieranych obiektów dostatecznie szybko po ich pojawieniu się na rynku, więc używają one często nazwy „hotel" i gwiazdek bez uprawnienia – twierdzi Marcin Góralski ze Zdrojowa Invest Hotels.

Reklama
Reklama

– Swego czasu sposobem na to, jak obejść ten zakaz, było używanie nazwy „hotelik". Dziś taką samą funkcję pełni słowo „aparthotel". Obiekty używające takiej nazwy świadomie korzystają z faktu, iż polskie prawo nie definiuje, czym jest aparthotel. W oficjalnym, urzędowym obiegu takie słowo po prostu nie istnieje – dodaje Marlena Kosiura.

IGHP przypomina, że w 17 krajach europejskich obowiązują już jednolite zasady stworzone przez organizację Hotel Stars Union.

– W ich wypadku zasady klasyfikacji hoteli oparte są na wymaganiach minimalnych oraz fakultatywnych, z których każde posiada odpowiednią liczbę punktów, sumujących się w pulę punktów dla danego obiektu. Dodatkowo najczęściej nie nazwa „hotel" jest zastrzeżona prawnie, ale symbole kategorii, czyli gwiazdki. W konsekwencji nie można komunikować standardu (w formie gwiazdek) bez poddania się klasyfikacji według HSU. Dążymy do wprowadzenia klasyfikacji HSU w Polsce, takie jest oczekiwanie hotelarzy. Pod koniec ubiegłego roku podczas wystąpienia na konferencji padła wspólna deklaracja Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego i IGHP co do kierunkowego zmierzania do wdrożenia klasyfikacji HSU w Polsce – dodaje Tomasz Pieniążek.

Przepisy o kategoryzacji hoteli są przestarzałe i wymagają zmian, twierdzą eksperci. – Powstały ponad 20 lat temu i mimo kilku nowelizacji nie nadążają za dzisiejszymi trendami i standardami. Są nadmiernie techniczne, mniej koncentrując się na wrażeniu odnoszonym przez gościa hotelowego. W związku z tym budzą duże zastrzeżenia branży – tłumaczy Tomasz Pieniążek, wiceprezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP).

Podobnego zdania jest Marlena Kosiura z portalu InwestycjewKurortach.pl Według niej rozporządzenie w sprawie wymagań, jakie muszą spełniać obiekty przy kategoryzacji, jest już po prostu archaiczne. I podaje kilka przykładów absurdów, jakie ono zawiera.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Nieruchomości
Ceny mieszkań nie rosną, ale część klientów wciąż odkłada zakupy
Nieruchomości
Na rynku mieszkań bez upałów
Nieruchomości
Ile mieszkań zbudowały Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe?
Nieruchomości
Parcela pod dom kosztuje czasem fortunę
Nieruchomości
Betony Baumit w nowoczesnym budownictwie: trwałość i wszechstronność
Reklama
Reklama