Tarent, była kolonia grecka, to bardzo malownicze miasto z portem i fortecą-zamkiem z XV wieku. Jeszcze do niedawna w na terenie ścisłego centrum miasta mieszkało 40 tys. osób, dziś już tylko około 3 tys. Dlatego też władze miasta postanowiły przyciągnąć do najstarszej części Tarentu nowych mieszkańców.
Czytaj także: Japonia rozdaje za darmo domy. Jest ich więcej niż ludzi
Jedyną przeszkodą może być ogromna huta stali Ilva, która odpowiada za zatrucie środowiska w okolicy tego zabytkowego, portowego miasta.
Władze miejskie, oraz sami mieszkańcy miasta, twierdzą jednak, że to przyjazne do życia miasto z przepięknym widokiem na Morze Jońskie, zabytkową starówką i niedaleko rezerwatu przyrody Stornara.
Czytaj także: Kolejne sycylijskie miasteczko broni się przed wyludnieniem. Domy za 1 euro