Chętnych jest wielu, ale głównie na kawalerki i dwa pokoje – twierdzą pośrednicy. Stawki od wiosny 2008 r. wzrosły średnio o 10 proc. Z barometru „Rz” wynika, że podobne podwyżki przewidywane są także w ciągu następnego roku. Jeśli bowiem nie będzie łatwiej o kredyt na kupno mieszkania, wtedy wiele osób zdecyduje się na wynajem, a popyt wpłynie na dalszy wzrost cen.
Poszukujący mieszkania na wynajem zwracają dużą uwagę na lokalizację i koszty związane z utrzymaniem lokalu. Łatwiej znaleźć chętnego na nieruchomość w nowym budownictwie, lepiej wyposażoną i wykończoną. Są jednak i tacy, dla których najważniejszym kryterium jest niska cena najmu.
[ramka][b]Jak czytać barometr?[/b] Pośrednicy z pięciu miast podają stawki za wynajem kawalerek i mieszkań dwupokojowych bez wyposażenia w dzielnicach sypialniach obowiązujące obecnie oraz prognozowane dla tych samych lokali za rok. Wyliczoną aktualną średnią cenę porównujemy z obowiązującą przeciętną przed rokiem i przewidywaną za rok, uzyskując rzeczywiste i prognozowane zmiany wyrażone w procentach.
Barometr powstał przy współpracy z: Tomaszem Rożkiem z Akcesu w Warszawie, Tomaszem Błeszyńskim – doradcą z rynku nieruchomości w Łodzi, Przemysławem Szkutnikiem z Ober-Haus z Gdańska, Arturem Jakubczykiem z Lexpolu w Katowicach i Leszkiem Michniakiem z Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości.[/ramka]