[ramka]OPINIA
[srodtytul]Bartosz Michałek, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl[/srodtytul]
– Na rynku kredytów hipotecznych widać pierwsze jaskółki ożywienia. Wskazują na to choćby obniżki oprocentowania wprowadzone we wrześniu przez kilka banków, a także powrót przez niektóre z nich do udzielania kredytów na 100 proc. wartości nieruchomości. Nadejście odwilży potwierdzają pojawiające się coraz częściej w mediach reklamy kredytów hipotecznych.Odzwierciedlenia obniżek oprocentowania nie widać jednak jeszcze w samych wartościach barometru. Wskaźnik pozostaje stabilny dla kredytów w złotych, euro i we franku szwajcarskim. Dodatkowo, w ujęciu miesięcznym, kwestie kursu walutowego i stóp procentowych miały marginalny wpływ na notowania barometru.
Zgoła inaczej wygląda sprawa w przypadku kredytu w dolarach. Tutaj widzimy istotny spadek wartości wskaźnika aż o 73 pkt. Oprócz poprawy samej oferty bankowej przyczyna leży w osłabieniu amerykańskiej waluty do złotego.Wiele wskazuje na to, że kolejne miesiące powinny być coraz lepsze dla kredytobiorców. Banki powoli wracają do aktywniejszej promocji swoich produktów, a klienci coraz chętniej po nie sięgają. Mamy więc nadzieję na trwalszą poprawę koniunktury.
[ramka][b]Założenia:[/b]
>> wysokość kredytu: 250 tys. zł