Klienci wciąż największą uwagę zwracają na cenę mieszkań. Jak wynika z sondy przeprowadzonej przez portal nieruchomości KRN.pl, prawie co trzeci nabywca chciałby kupić jak najtańsze mieszkanie – cena lokalu nie powinna przekraczać 200 tys. zł.
Z analiz serwisu wynika jednak, że mieszkań do 200 tys. zł jest na rynku bardzo niewiele: tak wyceniane lokale w największych miastach należą do rzadkości.- Bardzo często są to okazje, którym – aby znaleźć najemcę - wystarczy jeden dzień ekspozycji – wynika z danych portalu.
Im cena nieruchomości wyższa, tym chętnych na nią mniej. – Zaskoczeniem okazał się jednak bardzo dobry wynik najdroższych mieszkań. Aż 26,2 proc. respondentów zdecydowałoby się kupić lokal w cenie powyżej 400 tys. zł – zauważają przedstawiciele portalu KRN.pl. – Takie zróżnicowanie może wynikać z dużych dysproporcji w dochodach polskiego społeczeństwa – tłumaczą.
Według analityków serwisu największy problem mają zaś właściciele oferujący mieszkania do 350 i do 400 tys. zł: łącznie na te dwa warianty zdecydowało się oddać głos niewiele ponad 14 proc. respondentów.
- W takich cenach oferowane są zazwyczaj większe lokale, na zakup których decydują się powiększające się rodziny. Jednak coraz częściej znalezienie mieszkania, na które stać młode osoby, stanowi problem. Prowadzi to do konieczności dalszego wynajmowania lokalu - podaje KRN.pl. - W naszej sondzie ponad 35 proc. osób zadeklarowało, że mieszka w wynajmowanym mieszkaniu lub domu. Wiele osób wciąż liczy na dalsze obniżki cen nieruchomości. Innym powodem zwlekania z zakupem mieszkania jest niepewność na rynkach finansowych.
