Oferta nowych mieszkań w Polsce

W Warszawie i Krakowie klienci kupują lokale za 6 – 8 tys. zł za mkw. W innych miastach za 3,2 – 6 tys. zł za mkw.

Publikacja: 05.12.2011 01:17

Oferta nowych mieszkań w Polsce

Foto: Fotorzepa, Monika Zielska Monika Zielska

– Mieszkania nadal tanieją. Ta tendencja utrzyma się przez najbliższy rok – mówi Paweł Moszczyński z portalu RynekPierwotny.com.

– Od kilku kwartałów deweloperzy wprowadzają tańsze i mniejsze lokale na rynek. Biorąc pod uwagę wzrost podaży i stabilny popyt, znów będzie rosnąć pula ofert gotowych – prognozuje Małgorzata Urbaniak, analityk w Gant Development.

Wymuszone obniżki

– Preferencje klientów determinuje zasobność ich portfela. Przeciętna zdolność kredytowa wynosi dziś 250 – 300 tys. zł i prawdopodobnie zmniejszy się w przyszłym roku – mówi Małgorzata Ostrowska, dyrektor  sprzedaży w J.W. Construction Holding. – Dlatego poszukujący mieszkań koncentrują się na mniejszych lokalach, ale za to bardziej funkcjonalnych. Dzisiaj na 50 mkw. kupujący chce mieć trzy pokoje, podczas gdy dawniej wybierał opcję salonu połączonego z otwartą kuchnią.

W największych aglomeracjach klienci płacą 6 – 8 tys. zł za mkw. nowego M, z wyjątkiem Trójmiasta i Łodzi, gdzie największe zainteresowanie budzą oferty poniżej 6 tys. zł za mkw. Jak wylicza Paweł Grząbka, szef firmy doradczej CEE Property Group, również w aglomeracji katowickiej kupowane są głównie tanie mieszkania, w związku z czym dolny pułap cen obniżył się z 3,3 do 3,2 tys. zł za mkw.

– Największy spadek cen dotknął Łodzi, gdzie klienci najczęściej płacą dziś 3,8 – 4,2 tys. zł za mkw. nowego lokalu, a w ubiegłym roku wydawali na to 4 – 4,4 tys. zł – wylicza Paweł Grząbka.

Tymczasem w innych miastach lokale za mniej niż 5 tys. zł za mkw. stanowią niewielki odsetek całej podaży. Według redNet Consulting w stolicy takie oferty to ok. 0,1 proc., w Poznaniu – 1,4 proc., a we Wrocławiu – 2,3 proc. całej dostępnej puli.

I choć nawet w samej Warszawie można już znaleźć mieszkania za 4 tys. zł za metr, to – zaznacza Paweł Moszczyński – tyle kosztują głównie duże lokale o pow. ponad 200 mkw., znajdujące się na obrzeżach miasta. Klienci, według redNet Consulting, mają największy wybór wśród mieszkań w cenach 6 – 8 tys. zł za mkw., które stanowią około 50 proc. stołecznej podaży.

W Krakowie, jak podają przedstawiciele grupy Buma, do wzięcia jest najwięcej ofert w cenie 6 – 7 tys. zł za mkw. – Mimo że od 2010 r. ceny mieszkań na krakowskim rynku wzrosły o kilka proc., obecnie siła nabywcza klientów jest mniejsza, a co za tym idzie, deweloperzy muszą obniżać ceny mieszkań. Jednak w 2012 r. stawki zostaną utrzymane na podobnym poziomie co teraz – prognozuje Adriana Maruszak, dyrektor sprzedaży z firmy Buma.

Pożądane dwa pokoje

W stolicy Dolnego Śląska według wyliczeń Pawła Moszczyńskiego nabywcy muszą średnio przeznaczyć 6,6 tys. zł na zakup mkw. nowego M. Ale jak zauważa Małgorzata Urbaniak, największa pula wrocławskich ofert mieści się w przedziale 5 – 6 tys. zł za mkw.

– Nabywcy akceptują zwykle ceny na poziomie 4,5 – 5,5 zł za mkw. W ostatnim czasie na rynek weszło sporo nowych, tańszych – z uwagi na lokalizację i standard – inwestycji, więc klienci mają duży wybór. W dalszym ciągu poszukiwane są dwa pokoje o pow. 40 – 55 mkw. – mówi Małgorzata Urbaniak.

W Poznaniu najtańsze oferty zaczynają się od 4 tys. zł za mkw. Zdaniem przedstawicieli Nickel Development w nadchodzących miesiącach dominować na tym rynku będzie stawka 5,2 – 5,5 tys. zł mkw. dla mieszkań popularnych na obrzeżach Poznania oraz ok. 6,5 – 6,8 tys. zł za mkw. za lokale w centrum. Klienci natomiast przeważnie chcą wydać na mieszkanie ok. 300 tys. zł. Jest jednak także duża grupa osób, dla której już cena 200 tys. zł jest zaporowa.

Najtańsze nowe lokale w Gdańsku kosztują zaledwie 3,5 tys. zł za mkw. – Nabywcy powinni się jednak liczyć ze średnią stawką w tym mieście na poziomie 6,7 tys. zł za mkw. – zastrzega Paweł Moszczyński.

Według Pawła Grząbki w przyszłym roku trudno liczyć na zwiększenie się liczby mieszkań kosztujących poniżej 5 tys. zł za mkw. w Warszawie czy Krakowie. – Jednak pula takich ofert będzie w przyszłości rosła w tych aglomeracjach, w których już dominują ceny w tych granicach lub poniżej, czyli np. we Wrocławiu czy Poznaniu – tłumaczy Paweł Grząbka.

– Mieszkania nadal tanieją. Ta tendencja utrzyma się przez najbliższy rok – mówi Paweł Moszczyński z portalu RynekPierwotny.com.

– Od kilku kwartałów deweloperzy wprowadzają tańsze i mniejsze lokale na rynek. Biorąc pod uwagę wzrost podaży i stabilny popyt, znów będzie rosnąć pula ofert gotowych – prognozuje Małgorzata Urbaniak, analityk w Gant Development.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Nieruchomości
Dzień prawdy dla zadłużonego dewelopera. Czy wypłacił odsetki od obligacji?
Nieruchomości
Obiekty handlowe rosną w mniejszych miastach. Debiutują u nas nowe marki
Nieruchomości
Hiszpański rynek nieruchomości kusi, ale się zmienia. Polacy poprawią rekord?
Nieruchomości
Kupujący mieszkania chcą sobie „zaklepać” najlepsze okazje
Nieruchomości
Wielki park logistyczny w Nowym Modlinie