Sylwia i Krzysztof Kurpis kupili mieszkanie na własność. Znajdujące się ono w bloku, zarządzanym przez wspólnotę mieszkaniową.

— Chcielibyśmy wiedzieć o niej więcej, zwróciliśmy się do właścicieli zasiadających w zarządzie o udostępnienie dokumentacji wspólnoty, a co odmówili, czy słusznie - pytają się. Z pytania nie wynika, jak duża jest wspólnota, a jest to bardzo ważne. Wspólnoty mieszkaniowe mogą być bowiem małe lub duże. W skład pierwszych wchodzi maksimum siedem lokali, drugich – co najmniej osiem.  Tymi pierwszymi  zarządzają wszyscy właściciele, chyba że zdecydują się rządzić tymi samymi zasadami co duże. Nie powinno  być więc problemu z udostępnianiem dokumentów. Natomiast nieco inaczej jest w dużych wspólnotach.

W ich wypadku właściciele  mają dwie drogi do wyboru – mogą powierzyć zarząd nieruchomością wspólną w formie aktu notarialnego (np. firmie zarządzającej) albo wybrać zarząd. Prawdopodobnie wspólnotą  państwa Kurpis  administruje wybrany zarząd ( pośrednio wynika to z pytania).  Nie oznacza to, jednak, że nie mają oni wglądu w dokumenty.   Przepisy przyznają bowiem  właścicielom mieszkań prawo kontroli działalności zarządu (art. 29 ust. 3 ustawy o własności lokali). Ale przepis jest bardzo ogólny, nie mówi na czym dokładnie powinna taka kontrola polegać. Nie ma także ukształtowanej linii orzecznictwa.

Prawnicy uważają jednak, że właściciel może  przyjść do biura zarządu (jeżeli takie jest) lub do mieszkań jego członków i zapytać o nurtujące go sprawy, a członek zarządu powinien udzielić mu odpowiedzi. Właściciel powinien mieć prawo wglądu do dokumentacji oraz informacji o działalności zarządu. Właściciel ma prawo ponadto robić notatki, natomiast w wyjątkowych sytuacjach może żądać kserokopii wybranych, ale nie wszystkich, dokumentów. Nie ma też przeszkód, żeby właściciel mógł otrzymać informacje o wysokości udziałów w nieruchomości wspólnej z przyporządkowaniem ich do poszczególnych lokali.

Zarząd ma także obowiązek udostępnienia dokumentacji finansowej i technicznej dotyczącej wspólnoty. Wątpliwości nie powinno wzbudzać natomiast udzielanie informacji o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów właścicieli (art. 23 ustawy o własności lokali). Otóż zarząd ma obowiązek poinformować o jej treści. Podobnie jest po zwołaniu rocznego zebrania właścicieli.