Jak mieszkańców pod drogi wywłaszczano

Miasto wywłaszczyło wielopokoleniową rodzinę z ulicy Swojskiej na Targówku. Zostanie z fragmentem budynku i działki. Właściciele walczą o rekompensatę.

Aktualizacja: 25.03.2013 15:50 Publikacja: 25.03.2013 15:48

Ul. Swojska na Targówku. W bliskim sąsiedztwie, przy ul. Bukowieckiej, rośnie wielkie, wieloetapowe osiedle mieszkaniowe, budowane przez Dom Development. Pierwsze budynki są już oddane do użytku.

Teraz deweloper musi wybudować drogę dojazdową do osiedla. Będzie to ulica Wierna. Żeby trasa mogła powstać, konieczne jest wywłaszczenie części pobliskich działek. I tu zaczyna się problem. Właściciele wywłaszczanych nieruchomości boją się, że odszkodowania będą zbyt niskie, inni, którzy utracą tylko część posesji, podnoszą, że pozostawione im, okrojone tereny, stracą wartość.

Wywłaszczanie na raty

Jedna z wywłaszczanych rodzin mieszka przy ul. Swojskiej od pokoleń. – Budynek o powierzchni 150 metrów wybudował mój pradziadek – opowiada pani Aneta, nasza czytelniczka (nazwisko do wiadomości redakcji). – Mieszkamy tu w kilka rodzin. Kiedyś planowaliśmy, że obok postawimy nowy dom i część z nas się tam przeniesie. Teraz, po decyzji władz miasta, wszystkie plany wzięły w łeb. I nie wiadomo, co mamy robić. Ani tu zostać, ani stąd odejść – żali się.

49 działek trzeba będzie wywłaszczyć pod budowy dróg w rejonie osiedla Wilno na Targówku w Warszawie

Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego ta część dzielnicy jest przeznaczona pod ulicę Wierną i pod poszerzenie ulicy Swojskiej. Na razie jednak decyzje dotyczące realizacji tej drugiej inwestycji nie zapadły. – Będziemy więc wywłaszczeni tylko częściowo. Mamy stracić kawałek domu i kawałek działki, który nie będzie już wiele wart. W praktyce takie niepełne wywłaszczenie oznacza konieczność wyburzenia domu. Bo jak odciąć fragment budynku pod drogę? A co zrobić z resztą ziemi? – pyta pani Aneta.

Pełnomocnik rodziny, mec. Łukasz Jędruszuk, podkreśla, że nie sprzeciwia się ona ani budowie osiedla Wilno, ani też budowie ulic. – Moi klienci nie odwoływali się od decyzji zezwalających na inwestycje. Nie kwestionują też wywłaszczenia – podkreśla Łukasz Jędruszuk. – Mają jednak wątpliwości co do samego sposobu przeprowadzania całej operacji – dodaje.

Prezydent Warszawy zgodę na budowę drogi Wiernej, na odcinku od ul. Swojskiej do torów PKP, wydał w grudniu ubiegłego roku. – O decyzję zabiegały władze Targówka, które przygotowały całą dokumentację budowlaną. Popierając interesy potężnego inwestora, zapomniały o potrzebach i interesach wieloletnich mieszkańców – ocenia mecenas.  Z punktu widzenia rodziny najkorzystniejsze byłoby wywłaszczenie całej nieruchomości. – Odszkodowanie za przejęcie gruntów pod skrzyżowanie ul. Wiernej i Swojskiej nie wystarczy ani na budowę nowego domu, ani też kupno nowego mieszkania, w którym pomieściłaby się cała, liczna rodzina – podkreśla Łukasz Jędruszuk.

Pani Aneta dodaje zaś, że pierwsze szacunki mówiły, że odszkodowanie wyniesie ok. 200 tys. zł. Operatu szacunkowego na razie jeszcze nie ma.

– Jeśli rzeczywiście dostaniemy 200 tys., nie kupimy nic więcej poza małą kawalerką – obawia się pani Aneta. Wspomina, że na spotkaniu z burmistrzem dzielnicy rodzina usłyszała, że nie jest przesądzone, że stary, częściowo wywłaszczony budynek trzeba będzie rozebrać. – Usłyszeliśmy, że przecież można mieszkać w części domu, bo możliwości techniczne są dziś tak duże, że da się budynek odpowiednio zabezpieczyć – mówi nasza czytelniczka.

Ile warte działki

– Operaty szacunkowe są dopiero sporządzane. Dotychczasowi właściciele przejętych nieruchomości będą się mogli z nimi zapoznać po otrzymaniu zawiadomień. Na tym etapie  zarzut o niskiej wysokości odszkodowań jest przedwczesny – uważa Milena Świątek z warszawskiego ratusza.

Także Rafał Lasota, rzecznik urzędu na Targówku, stwierdza, że kwestia rzekomej utraty wartości nieruchomości na skutek częściowego wywłaszczenia jest wątpliwa. – Po wybudowaniu ulicy Wiernej i całego osiedla Wilno najprawdopodobniej będzie wywłaszczana ulica Swojska. Wtedy też wartość położonego tutaj gruntu powinna teoretycznie wzrosnąć – ocenia Lasota.

Wywłaszczani pod drogę właściciele nieruchomości liczyli na wsparcie dewelopera. – Jeszcze rok temu firma była gotowa kupić działki po cenach rynkowych. Byłoby to najlepsze rozwiązanie – mówi Łukasz Jędruszuk. – Teraz, po wywłaszczeniu mieszkańców na mocy specustawy, rekompensaty będą niższe – dodaje. Rafał Lasota uspokaja, że jeśli wywłaszczany na mocy specustawy właściciel nie zgadza się z wysokością odszkodowania, to może się odwoływać do sądu.

Mecenas Jędruszuk nie wyklucza, że jeśli proponowane rekompensaty będą rażąco niskie, sprawa trafi do sądu.

Co na to deweloper? Dlaczego nie zdecydował się na wykup tych działek?  Radosław Bieliński z Dom Development podkreśla, że firma ma „bardzo duże doświadczenie w zakupie gruntów w Warszawie" i zna ceny ziemi także na Targówku.

– Część właścicieli gruntów miała bardzo wysokie oczekiwania. Proponowane ceny  zdecydowanie przewyższały wycenę rzeczoznawców. Nie byliśmy w stanie sprostać oczekiwaniom – tłumaczy Radosław Bieliński. – Teraz negocjacje z właścicielami terenów prowadzi samorząd. My zaś, zgodnie z umową z miastem,  przekazaliśmy pieniądze na odszkodowania – podkreśla. Zdaniem Radosława Bielińskiego budowa ulicy Wiernej przyniesie korzyści nie tylko mieszkańcom osiedla, ale też pobliskich terenów.  – Będą mieli dogodny dojazd do przystanku kolejowego oraz dostęp do komunikacji miejskiej, która jest przewidziana na tym terenie – mówi Bieliński.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorek

j.blikowska@rp.pl

Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej