Za co bank każe sobie zapłacić, udzielając kredytu?

Nie tylko marża i prowizja wpływają na koszty kredytu mieszkaniowego.

Publikacja: 18.10.2013 14:29

Wielu kredytobiorców, szukając i porównując oferty w bankach, nastawia się na sprawdzenie dwóch kosztów. Pierwszym z nich jest oprocentowanie, które składa się ze stałej i negocjowanej z bankiem marży oraz zmiennego wskaźnika WIBOR (na wysokość którego bank nie ma wpływu).

Drugim kosztem jest prowizja, która jest pobierana w chwili podpisywania umowy z bankiem. Możemy ją skredytować lub opłacić ze środków własnych. Ale to nie wszystko. Przede wszystkim pamiętać trzeba o ubezpieczeniach. Te można podzielić na dwa rodzaje: obowiązkowe i dodatkowe. Ubezpieczenie do czasu ustanowienia hipoteki, tzw. pomostowe, jest  formą zabezpieczenia wypłaconych przez bank pieniędzy do chwili, gdy w księdze wieczystej kupionej nieruchomości nie pojawi się hipoteka na rzecz banku. Jest ono obowiązkowe.

Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego jest z kolei obligatoryjne w sytuacji, gdy klient korzysta z kredytu na pokrycie 100 proc. zakupu nieruchomości. W większości banków wystarczy mieć 20 proc. tej kwoty oszczędności i wtedy ubezpieczenia płacić nie trzeba.

W grupie obowiązkowych jest jeszcze ubezpieczenie nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych. O ile pierwsze dwa miały narzuconego z góry i współpracującego w tym zakresie z bankiem ubezpieczyciela, o tyle w przypadku tej polisy banki często pozostawiają wolną rękę kredytobiorcy. Warunek jest jeden: polisa musi być wykupiona minimum na wartość kredytu.

Wśród ubezpieczeń nieobligatoryjnych możemy znaleźć dwa. Ubezpieczenie na życie jest zawierane na pełną wartość kredytu. Bank może zażądać przedstawienia polisy na życie w pewnych określonych przypadkach, np. gdy kredytobiorcą jest jedna osoba samotnie wychowująca dzieci lub gdy ma do czynienia z gospodarstwem domowym, gdzie tylko jedna osoba wykazuje się dochodem.

Ubezpieczenia od utraty pracy pozwalają na bezpieczne poszukiwanie pracy po jej stracie, do sześciu miesięcy. W tym czasie ubezpieczyciel przejmie obowiązek spłaty raty kredytu. Wszystkie powyższe ubezpieczenia są każdorazowo cedowane na bank.

Dodatkowo, poza ubezpieczeniami, wymagana jest też wycena nieruchomości. Bank zabezpiecza się tutaj przed możliwością przyznania wyższej kwoty niż wartość zabezpieczeń.

Wszystkie powyższe koszty możemy w bankach łączyć, dzielić i zamieniać w ramach tzw. sprzedaży wiązanej. Dzięki temu mamy wpływ na wysokość marży. Pojawia się też możliwość zamiany prowizji przygotowawczej na pakiety ubezpieczeń, ewentualnie rezygnacja z ubezpieczeń kosztem wyższych marż.

Optymalne dobranie tych parametrów zależy od strategii spłaty kredytu (czy planowana jest na 30 lat czy krócej, czy chodzi o refinansowanie kredytu do innego banku w chwili pojawienia się bardziej atrakcyjnych ofert itp.). Warto więc zadbać o porównanie ofert z kilku banków i dobranie jej do sowich potrzeb.

Marcin Płuciennik, doradca Home Broker

1 Koszty obowiązkowe:

- odsetki (oprocentowanie = marża + WIBOR),

- prowizja za udzielenie kredytu,

- ubezpieczenie pomostowe,

- ubezpieczenie nieruchomości.

2 Koszty opcjonalne:

- ubezpieczenie niskiego wkładu,

- prowizje za przewalutowanie i wcześniejszą spłatę,

- ubezpieczenie na życie,

Wielu kredytobiorców, szukając i porównując oferty w bankach, nastawia się na sprawdzenie dwóch kosztów. Pierwszym z nich jest oprocentowanie, które składa się ze stałej i negocjowanej z bankiem marży oraz zmiennego wskaźnika WIBOR (na wysokość którego bank nie ma wpływu).

Drugim kosztem jest prowizja, która jest pobierana w chwili podpisywania umowy z bankiem. Możemy ją skredytować lub opłacić ze środków własnych. Ale to nie wszystko. Przede wszystkim pamiętać trzeba o ubezpieczeniach. Te można podzielić na dwa rodzaje: obowiązkowe i dodatkowe. Ubezpieczenie do czasu ustanowienia hipoteki, tzw. pomostowe, jest  formą zabezpieczenia wypłaconych przez bank pieniędzy do chwili, gdy w księdze wieczystej kupionej nieruchomości nie pojawi się hipoteka na rzecz banku. Jest ono obowiązkowe.

Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Rok rozczarowań w dziedzinie nieruchomości i budownictwa