Zdaniem agentów: nowe mieszkania w Bydgoszczy i rynek najmu w Katowicach

Bydgoszcz . Wiele mieszkań będzie można kupić na preferencyjny kredyt

Bydgoszcz jest jednym z niewielu dużych miast, gdzie zainteresowani dopłatami do kredytów hipotecznych w ramach programu „Mieszkanie dla młodych" nie powinni mieć problemu ze znalezieniem odpowiedniej oferty.

? Aby kupujący nieruchomość mógł się ubiegać o pomoc państwa, musi ona spełniać określone warunki. Przede wszystkim dopłaty są dostępne tylko dla kupujących na rynku pierwotnym. Dodatkowo istnieje kryterium powierzchni i ceny. Mieszkanie nie może być większe niż 75 mkw., a powierzchnia domu nie może przekraczać 100 mkw. Rodziny z co najmniej trójką dzieci mogą jednak kupić lokal o 10 mkw. większy. Dodatkowo cena za metr nieruchomości nie może przekraczać limitu wyznaczonego dla danego obszaru. Dla Bydgoszczy i Torunia jest to 4 439,60 zł, a dla gmin z nimi bezpośrednio sąsiadujących 4043,05 zł.

? Średnia cena mkw. mieszkania na rynku pierwotnym (liczona na podstawie transakcji dokonanych przez klientów Home Broker) to 4394 zł. Limit odpowiada więc średniej cenie rynkowej. Tak korzystnych warunków nie mają mieszkańcy Krakowa, Warszawy i Wrocławia, gdzie ceny znacznie przekraczają limit w programie MdM. Z szacunków bydgoskich doradców Home Broker wynika, że w ponad połowie realizowanych w tym mieście przez deweloperów inwestycji znajdą się lokale spełniające warunki ustawy.

? Warto zaznaczyć, że są to jednak szacunki według dzisiejszej oferty. Część deweloperów zapewne wykaże się elastycznością i dostosuje swoją ofertę do limitów, gdy tylko kredyty pojawią się w ofercie banków, co nastąpi w pierwszym kwartale 2014 r.

? Limit MdM dzieli Bydgoszcz na dwa rynki: jeden to mieszkania w cenie 4–4,5 tys. zł za mkw., czyli lokale w segmencie popularnym, który cieszy się największym zainteresowaniem kupujących. Po drugiej stronie mamy lokale dużo droższe, które cechują się prestiżem lokalizacji i wyższym standardem wykończenia. W takich miejscach, 1 mkw. mieszkania kosztuje 5–6 tys. zł.

? By kupić w Bydgoszczy dwupokojowe mieszkanie, trzeba dysponować kwotą co najmniej 150 tys. zł, ale wówczas będzie to mieszkanie raczej niewielkie, o powierzchni ok. 35 mkw. Na mały lokal trzypokojowy trzeba mieć minimum 200 tys. zł. W większości bydgoskich dzielnic nie powinno być problemu ze znalezieniem takich mieszkań, które będą spełniać warunki MdM. Nowe inwestycje powstają m.in. na Czyżkówku, Górzyskowie i Szwederowie. Trudności mogą być jedynie w rejonach centralnych. Poza ścisłym centrum niełatwo o mieszkania w cenie poniżej 4439,60 zł będzie na Bartodziejach i Bielawach.

? Trudniej o takie lokale będzie pod miastem. W gminach sąsiadujących z Bydgoszczą limit cenowy wynosi 4043,05 zł za mkw., a w pozostałych – 3 646,50 zł. Wprawdzie na północ od miasta buduje się sporo (Niemcz, Osielsko, Żołędowo), ale inwestycji z mieszkaniami mieszczącymi się w MdM jest tam jak na lekarstwo. Trudno też o znalezienie w ofercie deweloperów domu, który mieściłby się w limitach. Jednak w porównaniu z innymi miastami wojewódzkimi w Bydgoszczy dostępność MdM jest i tak bardzo duża.

Marcin Krasoń, Home Broker Dawid Płociński, Home Broker

Katowice . Mieszkania wynajmują głównie studenci i biznesmeni

Ceny mieszkań w Katowicach są stosunkowo niskie, a stawki najmu – wysokie. Czy warto zainwestować w nieruchomość w tym mieście? Ile zarobimy na jej wynajmie?

? Katowice, główny ośrodek konurbacji katowickiej, to największy rynek nieruchomości w regionie. Miasto cechuje bardzo dobra infrastruktura komunikacyjna – leży w pobliżu skrzyżowania autostrad A1 i A4, ma dostęp do dużego węzła kolejowego oraz trzech międzynarodowych lotnisk.

? Katowice charakteryzują się stosunkowo niskimi cenami nieruchomości i wysokimi stawkami najmu. Nie brakuje więc kupujących mieszkania na wynajem. A o najemców raczej nie ma się co martwić. Mamy klientów biznesowych związanych z rosnącym sektorem usług. Poza tym w metropolii skupiającej kilkanaście miast uczy się ponad 120 tys. studentów, z czego ponad 75 tys. w Katowicach.

? Według naszych doradców najpopularniejsze są kawalerki, które można wynająć za 1–1,2 tys. zł miesięcznie.

? Owszem, da się znaleźć lokal nawet za 800–900 zł, ale w zdecydowanej większości będą to mieszkania o niskim standardzie.

? Wśród studentów popularne jest dzielenie mieszkania czy pokoju z kolegami. W jednym lokalu może mieszkać nawet pięć osób. Koszty ponoszone przez jedną osobę mogą spaść do 500 zł.

? Najczęściej poszukiwane są nieruchomości w centrum i w miejscach dobrze z nim skomunikowanych, takich jak Ligota czy osiedle Paderewskiego, które powstało w latach 70. i 80. Można stąd sprawnie dotrzeć zarówno do centrum, jak i do wielu katowickich uczelni, a to ważne z punktu widzenia inwestującego w mieszkania. Większość najemców w Katowicach to studenci. Klienci biznesowi mają oczywiście inne oczekiwania. Wielu z nich wynajmuje mieszkania w dzielnicy Dąb, która jest najstarszą dzielnicą miasta. Jej zaletą jest dobra komunikacja z centrum miasta i z wieloma rejonami Polski. Powstaje tu także sporo nowych inwestycji – zarówno mieszkaniowych, jak i biurowych. A te drugie projekty dają dużą szansę na sprawne znalezienie najemcy. Chętnych nie brakuje też na mieszkania w dzielnicy Piotrowice-Ochojec, gdzie wcześniej budowało się niewiele, ale w ostatnich latach powstało sporo nowych budynków, a także centrum sportowe.

? Aby kupić w Katowicach mieszkanie na wynajem, które daje szanse na sensowne przychody i szybkie znalezienie chętnych, trzeba wyłożyć co najmniej 140 tys. zł. Na rynku pierwotnym można kupić lokal nawet poniżej 100 tys. zł. Będzie jednak wymagał wkładu finansowego, bo lokalu w stanie deweloperskim nikt nie wynajmie.

? Ze względu na relatywnie niskie ceny nieruchomości, w Katowicach możliwe jest osiągnięcie wysokiej rentowności najmu. W przypadku okazyjnie  kupionej nieruchomości, którą uda się szybko wynająć, podpisując długoterminową umowę, możliwe jest osiągnięcie nawet 10-proc. rentowności w skali roku. W pozostałych miastach metropolii rynek jest trudniejszy. Większość szukających mieszkania wybiera Katowice, gdzie koncentruje się życie biznesowe i studenckie.