Tak wynika z najnowszego raportu portalu nieruchomości Domy.pl. - Jednak ci, którzy chcą zaoszczędzić, muszą się liczyć z różnymi niedogodnościami, które można jednak przewidzieć i próbować im zaradzić - mówi Tomasz Piętowski, analityk portalu Domy.pl.
Koszt najmu pokoju w Warszawie wynosi dziś średnio 760 zł, czyli ponad dwa razy mniej niż średnia cena najmu kawalerki (1530 zł wraz z czynszem dla administracji. - W innych miastach akademickich te proporcje są podobne. We Wrocławiu średnie ceny pokoi oferowanych do wynajęcia oscylują w granicach 680 zł miesięcznie. Ok. 600 zł trzeba z kolei przeznaczyć na pokój w Poznaniu, Krakowie i Gdańsku. Dla porównania średni czynsz za najem kawalerki w tych miastach wynosi od 1000 do ok. 1300 zł - podaje Tomasz Piętowski.
Z analiz portalu Domy.pl wynika, że wynajem pokoju w Olsztynie i Łodzi to miesięczny wydatek poniżej 600 zł. - Czynsz za przeciętną kawalerkę w tych miastach wynosiłby zaś ok. 1000-1100 zł - podają analitycy serwisu Domy.pl.
Spośród największych ośrodków akademickich najniższe stawki za najem pokoi obowiązują w Lublinie (450 zł miesięcznie) i Katowicach (430 zł miesięcznie). - Jednak i tam najem kawalerki jest średnio dwa razy droższy - zauważa Tomasz Piętowski. - Porównanie stawek najmu pokazuje wyraźnie, że osoby, które cenią sobie możność mieszkania w pojedynkę – bo męczy ich lub krępuje dzielenie nieruchomości z innymi lokatorami – stoją przed nie lada dylematem. Wybór ok. dwa razy droższej kawalerki, a nie pokoju w większym mieszkaniu, wiąże się ze znacznie wyższym, bardzo znaczącym dla studenckiej kieszeni, wydatkiem. Rozwiązaniem jest oczywiście najem mieszkania we dwójkę, w parze, ale często nie jest to łatwe, gdy jest się singlem - opowiada analityk.
O czym muszą pamiętać osoby, które chcą lub muszą dzielić z kimś wynajmowane mieszkanie? Jak unikać konfliktów? - Przede wszystkim należy unikać mieszkań z przechodnimi pokojami, które praktycznie nie dają żadnej prywatności mieszkającym w nich lokatorom - radzi Tomasz Piętowski. - Na spokój nie będą mogły również liczyć osoby zajmujące w kilkupokojowym lokalu pokój otwarty, połączony z kuchnią. Inni lokatorzy mogą chcieć, co zrozumiałe, korzystać z kuchni o różnych porach. Stukanie garnkami w nocy, gotowanie potraw o intensywnym zapachu, może skutecznie uprzykrzyć życie - przestrzega.