Reklama
Rozwiń
Reklama

Wspólnoty muszą kontrolować zarządcę

Brak kontroli nad finansami wspólnoty mieszkaniowej daje pole do nadużyć nieuczciwym firmom.

Publikacja: 29.09.2014 10:36

Wspólnoty muszą kontrolować zarządcę

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Uwolnienie zawodu zarządcy nieruchomości sprawiło, że od tego roku profesją tą może trudnić się każdy.

– Klient korzystający z usług zarządcy nie może już mieć pewności, że ten posiada minimalne przygotowanie merytoryczne – tłumaczy Iwona Brodzik, dyrektor zarządzająca firmy Status Nieruchomości Mieszkaniowe.

Bieżąca i stała kontrola nad działaniami zarządcy staje się więc koniecznością. Jak wskazuje Wojciech Szymańczuk, szef firmy Prochem Serwis, zwykle są dwie przyczyny nieprawidłowości w zarządzaniu budynkiem: firma dostaje albo zbyt duże uprawnienia, albo nieograniczony dostęp do konta wspólnoty.

Bardzo ważne będą więc zapisy w umowie wyliczające szczegółowo zakres obowiązków, za które zarządca pobiera wynagrodzenie

– Zanim więc podpiszemy taką umowę, sprawdźmy, czy nie pojawiają się w niej kontrowersyjne określenia. Jeśli są, żądajmy uściślenia danego zapisu – radzi Iwona Brodzik.

Reklama
Reklama

Bardzo ważna jest zdaniem Wojciecha Szymańczuka rzetelna, pełna i przejrzysta informacja dla mieszkańców na temat finansów wspólnoty.

– Mieszkańcy mogą mieć do niej dostęp np. przez indywidualne konto księgowe w banku, przysługujące każdemu właścicielowi lokum. Można również otworzyć internetowy dostęp do księgowości, zakładając e-kartoteki mieszkańcom – tłumaczy Szymańczuk.

Warto pamiętać, że każdy mieszkaniec może poprosić o faktury i ocenić, czy dokumentacja jest uporządkowana, czy są opóźnienia płatności, zaległości w ściąganiu czynszu i czy dokumenty są księgowane na bieżąco.

– Można poprosić zarządcę o wykaz sald wspólnoty. Warto również dokonać corocznego porównania kosztów poniesionych przez wspólnotę – radzi Mariusz Łubiński, prezes Admusa. Dodaje, że mieszkańcy wspólnoty mogą na wiele sposobów zweryfikować działania zarządcy.

– Na przykład usterki, przecieki, zaniedbane otoczenie budynku mogą świadczyć o tym, że zarządca nie dba o wspólnotę we właściwym stopniu. Ponadto powinien dokonywać okresowych przeglądów, z których protokoły wpisuje się do tzw. książki obiektu budowlanego. Braki w tym dokumencie również mogą wskazywać na niewywiązywanie się z obowiązków – podkreśla Łubiński.

3 lata po takim czasie należności na rzecz wspólnoty przeterminują się, jeśli zarządca nie zadba o ich windykację

Reklama
Reklama

Warto też zwrócić uwagę na sposób wyboru dostawców usług do wspólnoty, np. czy zarządca przeprowadza konkursy ofert, czy informacje o wyborze usługodawcy są ogólnodostępne i kto dokonuje wyboru dostawców.

Z kolei Rafał Waligóra, dyrektor ds. zarządzania nieruchomościami w Atrium 21, uważa, że windykacja należności to jeden z najistotniejszych elementów pokazujących, czy zarządca sobie radzi.

– Jeżeli wysokość zaległości przekracza wysokość miesięcznych naliczeń wszystkich zaliczek, należy przyjrzeć się bliżej windykacji. Jeżeli większe należności, np. 5–10 tys. zł, nie są kierowane do sądu, a zarządca ogranicza się tylko do wystawiania wezwań do zapłaty, może istnieć ryzyko, że część należności po trzech latach się przeterminuje – mówi Rafał Waligóra.

Na ostateczną ocenę działań zarządcy mają wpływ także inne czynniki, np. standard budynku i jego wiek. Istotne jest to, czy zarządca pełni funkcję administratora czy też działa w ramach zarządu powierzonego i ma swobodę decyzji.

– W pierwszym przypadku ocena zarządcy będzie trochę trudniejsza, gdyż musimy się upewnić, czy zarząd wspólnoty nie ogranicza jego działań. W drugim przypadku cała odpowiedzialność spoczywa na zarządcy, a jedynym ograniczeniem będzie wola właścicieli określona w podejmowanych co roku uchwałach – wymienia ekspert Atrium 21. – Niestety, podczas naszej pracy spotykaliśmy się z sytuacjami, w których ze względów finansowych nie wyrażano zgody np. na zatrudnianie konserwatorów instalacji, a działania były podejmowane jedynie na zasadzie interwencji w czasie awarii. W konsekwencji powodowało to coraz większe niezadowolenie mieszkańców z uwagi na powtarzające się usterki i zamiast ponoszenia opłat na konserwację i przeciwdziałanie awariom środki były wydawane na ich usuwanie – wspomina Rafał Waligóra.

W przypadku wykrycia nieprawidłowości najpierw należy poprosić o wyjaśnienie na piśmie spornych kwestii. Jeśli się okaże, że doszło do zaniedbania, wspólnota powinna wystąpić do zarządcy z żądaniem naprawienia szkody. – Gdy zarządca odmówi, wspólnocie pozostaje postępowanie prokuratorskie bądź sądowe i żądanie wypłaty odszkodowania. Ostatecznością jest zmiana zarządcy – uważa Mariusz Łubiński.

Uwolnienie zawodu zarządcy nieruchomości sprawiło, że od tego roku profesją tą może trudnić się każdy.

– Klient korzystający z usług zarządcy nie może już mieć pewności, że ten posiada minimalne przygotowanie merytoryczne – tłumaczy Iwona Brodzik, dyrektor zarządzająca firmy Status Nieruchomości Mieszkaniowe.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Nieruchomości
Skanska sprzedaje biurowiec w kompleksie Centrum Południe we Wrocławiu
Nieruchomości
Kuszenie klienta. Kto wygra walkę?
Nieruchomości
Gdzie rosną nowe magazyny
Nieruchomości
Lublin. Mieszkania na wynajem z dopłatami do czynszu
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Nieruchomości
Warszawa. Chętnych na biura więcej niż nowej powierzchni
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama