Ile wydajemy na mieszkania używane?

Około 340 tys. zł przeznacza na mieszkanie osoba kupująca je w stolicy. Połowę tego wydają kupcy w Bielsku, Katowicach, Łodzi czy Zielonej Górze.

Publikacja: 26.10.2014 10:58

Ile wydajemy na mieszkania używane?

Foto: Fotorzepa, Przemysław Wierzchowski Prz Przemysław Wierzchowski

- Ceny mieszkań z drugiej ręki znacząco nie zmieniają się. Średnie stawki właściwie od pięciu kwartałów są stabilne i dopiero przełom roku może przynieść jakieś zmiany - przewiduje Marcin Krasoń, analityk firmy Home Broker.

Dodaje, że patrząc na poszczególne miasta, w skali roku największe wzrosty stawek na rynku wtórnym pośrednicy odnotowali w Bydgoszczy (+ 9,8 proc.) i Łodzi (+ 4,2 proc.). W Warszawie, Katowicach i Białymstoku wyniosły one od 1,3 do 1,7 proc. Z kolei największe spadki dotknęły Lublin (- 3,8 proc.), Gdańsk (- 2,8 proc.) i Olsztyn (- 2,4 proc.).

Stawki transakcyjne...

Home Broker podaje, że najwyższe ceny w ujęciu nominalnym niezmiennie są w Warszawie. Przeciętna cena kupowanej w stolicy nieruchomości to obecnie 343,2 tys. zł, a jeden metr kwadratowy kosztuje 7305 zł, podczas gdy w miesiąc temu było to 7360 zł.

W Krakowie za metr mieszkania trzeba zapłacić ponad 6 tys. zł, a w Gdyni, Poznaniu i Wrocławiu między 5 a 5,5 tys. zł. W pozostałych miastach uwzględnianych przy wyliczaniu indeksu, przeciętna cena metra nie przekracza 5 tys. zł. W czterech z 16 z nich, metr kwadratowy mieszkania kosztuje średnio mniej niż 4 tys. zł. Są to: Bielsko Biała, Katowice, Łódź i Zielona Góra.

- Stabilizacja cen transakcyjnych na rynku mieszkaniowym powinna trwać jeszcze przez kilka miesięcy, ale już na za kilka tygodni do głosu mogą dojść czynniki przemawiające za wzrostem cen. Z jednej strony będzie to zwiększone zainteresowanie klientów mieszkaniami w ostatnim kwartale roku, spowodowane zmianą zasad udzielania kredytów hipotecznych – bo od początku stycznia by ubiegać się o kredyt trzeba będzie mieć 10-proc. wkład własny, obecnie jest to wartość o połowę mniejsza. Dodatkowo za wzrostem cen przemawiają nowe limity cenowe w programie "Mieszkanie dla młodych", które w niektórych miastach zostały ostatnio podniesione - np. w Warszawie o ponad 7 proc., do 6583,14 zł - wylicza Bernard Waszczyk z Open Finance.

Zdaniem Marcina Krasonia na zainteresowanie rynkiem nieruchomości powinna też wpłynąć październikowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej, bo niższe stopy procentowe to z jednej strony większa dostępność kredytów mieszkaniowych, a z drugiej mniej atrakcyjne oprocentowanie bankowych lokat, co przekłada się na przenoszenie przez niektórych inwestorów środków na rynek nieruchomości.

- Warto jednocześnie zwrócić uwagę, że czynniki działające w drugą stronę, czyli ciągnące ceny w dół - też mają swoją siłę i w efekcie wzrost cen raczej będzie miał charakter krótkoterminowy. Mamy tu bowiem coraz większą aktywność deweloperów, która zwiększa podaż oraz nie do końca pewną sytuację gospodarczą. W tym kontekście trudno oczekiwać trwałych wzrostów cen, nawet mimo historycznie najniższych stóp procentowych - przewiduje Marcin Krasoń.

.... a stawki ofertowe

Marcin Drogomirecki, analityk serwisu Domy.pl, także przyznaje, że ceny mieszkań na rynku wtórnym pozostają stabilne.

W największych miastach w kraju stawki ofertowe za metr kwadratowy we wrześniu zmieniły się - wzrosły lub spadły - najwyżej o kilkadziesiąt złotych. Wyjątkiem jest Sopot, w którym średnia cena mieszkania wzrosła w ostatnim miesiącu o ponad 150 zł - wynika z danych Domy.pl.

- Wrzesień nie przyniósł istotnych zmian w cenach mieszkań oferowanych do sprzedaży na rynku wtórnym w największych polskich miastach. Średnie stawki, jakich żądali zbywcy, uległy nieznacznym zmianom. W porównaniu z sierpniem br. największy wzrost ceny w wymiarze procentowym zanotował Gorzów Wielkopolski. W stolicy woj. lubuskiego średnia stawka wywoławcza wzrosła o 2,3 proc. , co jednak przy niskiej kwocie bazowej oznacza podwyżkę jedynie o 69 zł na mkw. - wylicza Marcin Drogomirecki.

W tym samym czasie o 1,7 proc. wzrosła średnia cena ofertowa używanego mieszkania w Sopocie. W wymiarze kwotowym daje to wzrost o 157 zł na mkw., czyli największa zmianę wśród 18 analizowanych miast.

W porównaniu z sierpniem br. w ośmiu miastach ceny spadły - średnio o ok. 30 zł na mkw. Najwięcej - o ponad 50 zł - staniał mkw. mieszkania w Olsztynie (51 zł), Opolu (57 zł) i Łodzi (62 zł).

- Znacznie większe zmiany cen zaszły na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy. Obecnie tylko w 5 miastach stawki są niższe niż przed rokiem - w Kielcach, Łodzi, Rzeszowie, Olsztynie i Poznaniu. Jednak w dwóch ostatnich miastach wartość spadków jest śladowa - o 0,2 i 0,1 proc. - podaje Marcin Drogomirecki.

Przez ten czas w pozostałych 13 miastach ceny ofertowe wzrosły - średnio o 2,7 proc. Najwięcej - o ponad 5 proc. - wzrosły stawki w Katowicach i Gdańsku. W Opolu za mkw. mieszkania właściciele żądają dziś o 4,4 proc. więcej niż przed rokiem, a w stolicy o 2,2 proc. - wynika z analizy portalu Domy.pl.

Opinia

Marta Kosińska, analityk serwisu Szybko.pl:

- Rynek oczekuje ożywienia. Widoczne jest to przede wszystkim po stronie podażowej i przejawia się wprowadzeniem do sprzedaży większej liczby ofert, a w niektórych przypadkach również podniesieniem cen.

Niestety, popyt nie rośnie zgodnie z oczekiwaniami. Ani spadek stóp procentowych, stosunkowo niezła sytuacja na rynku pracy, ani też wchodzące w 2015 roku zmiany w sposobie udzielania kredytów hipotecznych, na razie nie skłoniły Polaków do częstszych zakupów.

Właściciele mieszkań, ale przede wszystkim agenci, znając reguły panujące na rynku i licząc na większe zainteresowanie, we wrześniu rozpoczęli intensywniejszy marketing i sprzedaż nieruchomości. Na znacznie zwiększoną liczbę mieszkań nie znajdują się jednak nabywcy, co ostatecznie wymusza i będzie wymuszało obniżki cen ofertowych.

- Ceny mieszkań z drugiej ręki znacząco nie zmieniają się. Średnie stawki właściwie od pięciu kwartałów są stabilne i dopiero przełom roku może przynieść jakieś zmiany - przewiduje Marcin Krasoń, analityk firmy Home Broker.

Dodaje, że patrząc na poszczególne miasta, w skali roku największe wzrosty stawek na rynku wtórnym pośrednicy odnotowali w Bydgoszczy (+ 9,8 proc.) i Łodzi (+ 4,2 proc.). W Warszawie, Katowicach i Białymstoku wyniosły one od 1,3 do 1,7 proc. Z kolei największe spadki dotknęły Lublin (- 3,8 proc.), Gdańsk (- 2,8 proc.) i Olsztyn (- 2,4 proc.).

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Nieruchomości
Czeski inwestor MY Park na zakupach w Polsce
Nieruchomości
Na jakie mieszkania nas stać? Jaki jest wybór lokali na przeciętną kieszeń?
Nieruchomości
Katowice przyciągają coraz więcej firm z branży IT. Czym kusi miasto?
Nieruchomości
Ghelamco Group wykupiło obligacje. Duża ulga dla inwestorów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Nieruchomości
Przedwiośnie w mieszkaniówce. Duża oferta i stabilizacja cen