Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 08:37 Publikacja: 09.05.2025 04:17
Klienci ruszyli na poszukiwania ziemi. Najwyższe ceny ofertowe osiągają działki w centrum i w prestiżowych willowych dzielnicach dużych miast
Foto: Adobe Stock
W kwietniu poszukujący działek w portalu Nieruchomosci-online.pl mogli wybierać spośród 62,6 tys. ogłoszeń, z czego ponad 40 tys. to grunty budowlane. Od stycznia liczba ofert parceli wzrosła o 4 proc. W porównaniu z kwietniem ub.r. można zaś mówić o stabilizacji podaży.
– Rynek działek budowlanych złapał wiosenny oddech – ocenia Rafał Bieńkowski, ekspert portalu Nieruchomosci-online.pl. – Pokazuje to wynik naszego nastrojometru rynku nieruchomości po I kwartale, który dla gruntów wyniósł 57,6 pkt, czyli aż o 9 pkt więcej niż po IV kwartale ubiegłego roku – wskazuje. Takie wiosenne przyspieszenie na rynku działek, jak wyjaśnia Bieńkowski, jest raczej typowe, jeśli nie zakłócą go jakieś niespodziewane wydarzenia.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Na jaki kredyt mieszkaniowy mogli liczyć w lipcu przeciętnie zarabiający single, bezdzietne pary i rodziny? Jak...
I półrocze na regionalnych rynkach biurowych upłynęło pod znakiem renegocjacji kontraktów. Odpowiadały one za ni...
Utrzymywanie dużej produkcji przy ograniczonym popycie – to dotknęło rynek mieszkań i popularnych, i z wyższej p...
W sześciu największych miastach deweloperzy wybudowali w ubiegłym roku ok. 45 tys. mieszkań i domów. W mniejszyc...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Sposób deweloperów na zamianę domu w blok? Postawić duży budynek jednorodzinny i wydzielić w nim np. dziewięć lo...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas