Pośrednicy nieruchomości walczą o swoje wynagrodzenie w sądach

Zakup i sprzedaż mieszkania za plecami agencji może skończyć się przegraną sprawą sądową.

Publikacja: 21.11.2022 19:20

Pośrednicy nieruchomości walczą o swoje wynagrodzenie w sądach

Foto: Adobe Stock

Liczba spraw o zapłatę wynagrodzenia dla pośrednika w ostatnich trzech latach zwiększyła się trzykrotnie – mówi adwokatka Anna Niecikowska. Statystyki obejmują tylko sprawy, w których strony podpisały z pośrednikiem umowę i się nie wywiązały.

– Kupujący próbują obejść pośrednika w ten sposób, że udają się do sprzedających, bez udziału agenta, i proponują zakup nieruchomości za cenę obniżoną o wysokość prowizji, której sprzedający w takim wypadku nie muszą płacić – mówi Paulina Pacelt-Grzeszczuk z warszawskiej agencji Nieruchomości Plus.

Strony nie informują wtedy pośrednika o terminie oraz samym fakcie zawarcia umowy sprzedaży i sądzą, że pośrednikowi wynagrodzenie się nie należy. To błędne przekonanie. Jeżeli pośrednik zawarł dobrze skonstruowaną umowę pośrednictwa w obrocie nieruchomości, może liczyć na wygraną w sądzie.

– Tak będzie, gdy np. po pół roku od kontaktu z klientem w księgach wieczystych zauważymy, że mieszkanie, które mieliśmy sprzedać naszemu klientowi, zostało faktycznie przez niego kupione, ale za naszymi plecami. Na podstawie umów i zawartych w nich klauzul o karach umownych możemy domagać się nie tylko zapłaty prowizji, ale także kary za każdy dzień zwłoki. Po pół roku może to wynieść ok. 18 tys. zł – przestrzega Paulina Pacelt-Grzeszczuk. Obecnie na rynku wtórnym prowizja agenta to 2–3 proc. od każdej ze stron transakcji sprzedaży.

Czytaj więcej

Rząd nie sięgnie do kieszeni agentom na rynku nieruchomości

A kary umowne bywają wyższe niż wynagrodzenie i też mogą być przewidziane w różnych sytuacjach. Klient nie ma obowiązku podpisywania zgody na wyłączność, ale gdy podpisał i ją złamie, poniesie konsekwencje. Jeżeli umowa jest sporządzona w ten sposób, że nie chroni agenta, takie manewry z obejściem pośrednika mogą być skuteczne.

– Umowy, jakie posiadają pośrednicy, często mają błędne klauzule mówiące o tym, że pośrednikowi należy się wynagrodzenie, jeżeli był obecny przy zawarciu umowy. Taki zapis jest dla pośrednika niekorzystny – wyjaśnia Anna Niecikowska. Kwestia wysokości wynagrodzenia, momentu jego zapłacenia czy obowiązek zwrotu kosztów agentowi mogą być przedmiotem negocjacji. Wystarczy zrozumiała dla stron umowa.

Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Nieruchomości
Odszkodowanie dla Agnes Trawny za ziemię na Mazurach. Będzie apelacja
Sądy i trybunały
Wymiana prezesów sądów na Śląsku i w Zagłębiu. Nie wszędzie Bodnar dostał zgodę
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego