Reklama

PiS powołuje komisję weryfikacyjną do spraw reprywatyzacji

Powołanie komisji, która będzie mogła weryfikować niesłuszne decyzje o zwrocie nieruchomości w procesach reprywatyzacyjnych zapowiedzieli prezes PiS Jarosław Kaczyński i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Aktualizacja: 18.10.2016 15:40 Publikacja: 18.10.2016 10:17

Od lewej: prezes PiS Jarosław Kaczyński, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i wiceminister spr

Od lewej: prezes PiS Jarosław Kaczyński, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki

Foto: PAP/Rafał Guz

W ministerstwie sprawiedliwości został opracowany projekt ustawy, który pozwoli rozwiązać problemy związane z nadużyciami przy reprywatyzacji. Chodzi o kwestie związane z własnością, a nie kwestie karne - powiedział na konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że projekt dotyczy reprywatyzacji w Warszawie, ale "można go rozszerzyć do patologii w innych miejscach".

Zbigniew Ziobro ujawnił, że projekt przewiduje powołanie komisji, która będzie miała uprawnienia komisji śledczej, ale też będzie mogła podejmować decyzje administracyjne.

- Będzie mogła odbierać zwrócone już nieruchomości i  przyznawać rekompensaty pokrzywdzonym, jeśli nie będzie już można cofnąć niesłusznej decyzji o zwrocie nieruchomości - zapowiedział.

Zakres rozpatrywanych spraw ma ustalić sama komisja. Ziobro dodał, że decyzje administracyjne komisji będą podlegać kontroli sądów administracyjnych.

Przewodniczącym komisji ma być jeden z wiceministrów sprawiedliwości. Natomiast jej członków wybierze parlament.

Reklama
Reklama

- Tak, aby znalazły się tam środowiska reprezentujące różne strony sceny politycznej, aby działała ona w sposób transparentny, jawny. Aby mogła być pod pewną kontrolą także tych środowisk politycznych - powiedział Ziobro.

Ważnym elementem komisji ma być rada społeczna, w której znajdą się przedstawiciele  stowarzyszeń lokatorskich.

Jak powiedział na konferencji wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, komisja będzie miała wyjątkowe uprawnienia: będzie mogła przesłuchać każdego, będzie miała prawo do nakładania milionowych rekompensat, jeżeli uzna to za stosowne, będzie mogła stosować wpisy w księgach wieczystych i wnioskować o wznowienie postępowania o przyznanie prawa własności nieruchomości.

- Te osoby, które do dzisiaj były anonimowe, a za 50 zł  przejmowały milionowe kamienice, będą musiały stawić się przed komisją i stawić się przed narodem pod rygorem kary i opowiedzieć, jak ten proceder wyglądał - mówił  Patryk Jaki.

Jaki wyjaśnił, że komisja będzie mogła wydać trzy decyzje:

- uzna, że decyzja reprywatyzacyjna była prawidłowa. Wtedy komisja będzie mogła odstąpić od dalszego procedowania;

Reklama
Reklama

- uzna, że decyzja była nieprawidłowa i wtedy będzie mogła wnioskować o wznowienie postępowania o przyznanie prawa, czy też zwrotu kamienic;

- uzna, że decyzja była nieprawidłowa, ale nie można jej już wzruszyć, bo np. nieruchomość została już zbyta na rzecz osoby trzeciej. Wtedy komisja będzie mogła przyznać rekompensatę od nieuczciwych zbywców osobie pokrzywdzonej decyzją.

Komisja zacznie działać po uchwaleniu i podpisaniu przez prezydenta projektu przygotowanego w MS. Minister Ziobro powiedział, że wszystkie organy państwa będą miały obowiązek udzielać jej pomocy. Szczególnie ścisła ma być współpraca z prokuraturą, która - jak stwierdził Ziobro - "obudziła się z letargu i zaczęła pracę".

- Przeważająca większość spraw, które trafiały do tej pory do tzw. niezależnej prokuratury, kończyła się w jeden sposób: albo od razu odmawiano wszczęcia tych spraw, albo umarzano je na samym wstępie - powiedział Ziobro.

 Jak podkreślił Jarosław Kaczyński związek z tym, co działo się na rynku nieruchomości, ma szeroko rozumiana korporacja prawników.

- Dzisiaj w Senacie mamy do czynienia ze sprawą, która ma polegać na wykonaniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2015 r. Dotyczy on art. 156 kodeksu administracyjnego z 1960 r. Ustawa mówiła, że decyzja administracyjna podjęta z rażącym naruszeniem prawa może być uchylona w każdym czasie, także w kilkadziesiąt lat po jej podjęciu. W wyroku TK stwierdzono, że jest to sprzeczne z konstytucją, że po 10 latach nawet bezprawna decyzja jest już niepodważalna – powiedział prezes PiS. Dodał, że charakterystyczne jest, iż przeciwko wyrokowi TK opowiedział się ówczesny Prokurator Generalny, a Sąd Najwyższy poparł stanowisko TK.

Reklama
Reklama

- To też warto przekazać opinii publicznej, w kontekście sporu o TK i naiwnym przeświadczeniu, że TK to ludzie, na których zstąpił Duch Św. i będą podejmować tylko dobre decyzje. Wniosek jest jeden. Sfera sądownicza w Polsce to jest sfera, w której muszą być dokonane bardzo daleko idące, podkreślam bardzo daleko idące, zmiany w sferze instytucjonalnej i personalnej – wskazał Jarosław Kaczyński. 

 - Prezes Jarosław Kaczyński ewidentnie wykorzystuje reprywatyzację, żeby ponowie uderzyć w Trybunał Konstytucyjny. To pokazuje, że Jarosławowi Kaczyńskiemu zależy tylko na zemście  - stwierdzili posłowie Nowoczesnej w pierwszych komentarzach.

 

Według nich powoływanie komisji, która ma mieć uprawnienia większe niż sądy, jest sprzeczne z konstytucją. - W państwie prawa od takich spraw są sądy i prokuratura - powiedzieli.

- Propozycja PiS dotyczy już zakończonych postępowań, zamiast rozwiązać problem, czyli uchwalić ustawę reprywatyzacyjną proponuje teatr polityczny - napisała na Twitterze prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Propozycja powołania komisji weryfikacyjnej to "bardzo dobry krok", który pozwoli na rozwiązanie problemów z reprywatyzacją - ocenił z kolei marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Sądy i trybunały
Awantura o sędzię Krystynę Pawłowicz. Gorąco w Trybunale Konstytucyjnym
Podatki
Sprzedaż mieszkania otrzymanego w spadku po mężu może być opodatkowana
Internet i prawo autorskie
Rząd chce wprowadzić podatek od smartfonów. Wiadomo, ile wyniesie
Reklama
Reklama