Patryk Jaki zwrócił uwagę na kilka elementów w sprawie dot. nieruchomości.
To pierwsza sprawa, gdzie do ratusza wpłynęło pismo z zamiarami Marka Mossakowskiego dotyczących czyszczenia kamienic. Prezydent i wiceprezydenci dostali na piśmie informację, że kamienica będzie czyszczona, a czynsze będą podnoszone tak długo, aż mieszkańcy sami zrezygnują - mówił.
Przypominamy, że decyzja reprywatyzacyjna dotycząca kamienicy przy Dahlbergha 5 w Warszawie została już wydana w grudniu 2006 r.
Część praw do nieruchomości zdobył wtedy handlarz roszczeń Marek M. Miasto zachowało wówczas 4/12 udziału w tej nieruchomości. Marek M. miał zadeklarować ówczesnemu burmistrzowi Woli, że zamierza doprowadzić do eksmisji najemców ze względu na zadłużenia, które powstaną w wyniku planowanego podwyższenia czynszu.
Po reprywatyzacji mieszkańcom kamienicy czynsz drastycznie wzrósł. W związku z tym obecnie przy Dahlbergha 5 mieszka tylko jeden lokator.