Kolejka po duże biura w nowoczesnych obiektach

Coraz więcej najemców szuka większych powierzchni. Nadal jednak największym wzięciem cieszą się biura mniejsze, w centrum miasta.

Aktualizacja: 14.01.2008 08:13 Publikacja: 14.01.2008 00:53

O wolne powierzchnie w nowoczesnym biurowcu lub wyremontowanej kamienicy w śródmieściu stolicy coraz trudniej.

– W ścisłym centrum miasta brakuje dużych powierzchni do wynajęcia, gdyż w tym rejonie powstaje mało budynków biurowych, a ich powierzchnie już teraz są w większości wynajęte – opowiada Andrzej Brochocki z Kancelarii Brochocki Nieruchomości. – Obecnie nawet budynki ulokowane na peryferiach, które stały dotąd puste, znajdują najemców – dodaje.Na modnym Mokotowie równie trudno dziś znaleźć biuro, które będzie dostępne za sześć miesięcy.

– Alternatywą są okolice Służewca Przemysłowego i bliskiej Woli, wybierane zwykle przez firmy poszukujące większych i trochę tańszych powierzchni, trzymających jednak wysoki standard. Służewiec stał się lokalizacją biznesową, natomiast Wola zyskuje dzięki bliskości centrum – mówi Monika Godlewska z Knight Frank.

W ścisłym centrum współczynnik wolnej powierzchni wynosi dziś ok. 3 proc.– Tylko dwa budynki na tym terenie oferują znaczną powierzchnię, czyli Skylight i Salzburg Centre – podaje Jakub Marszałek, analityk z Cushman & Wakefield. Dodaje, że samo szukanie biura i negocjacje z właścicielem obiektu mogą trwać nawet sześć miesięcy, a kolejne cztery – sześć miesięcy pochłonie wykończenie powierzchni pod klucz.

– W sumie, aby wprowadzić się do nowego biura, trzeba czekać od siedmiu do 12 miesięcy. Jednak ze względu na ograniczoną liczbę ofert najemcy muszą czekać, aż ich nowe biuro zostanie wybudowane, co wydłuża cały proces czasem nawet o kolejne sześć miesięcy – opowiada Jakub Marszałek.Sytuacja ta, zdaniem analityków utrzyma się przez następne dwa lata. – Najtrudniej znaleźć jest powierzchnię w małych obiektach w centrum, szczególnie gdy potrzebna jest na już – zaznacza Monika Godlewska.– Inną sytuację możemy zaobserwować na Służewcu Przemysłowym, a więc poza centrum miasta, gdzie inwestorzy od kilku lat budują i planują kolejne inwestycje biurowe, a wiele budynków jest w tym momencie w fazie wykończenia. Tam popyt jest zrównoważony z podażą – dodaje Andrzej Brochocki.

Do niektórych biurowców ustawiają się kolejki. – Jednym z takich budynków jest Nefryt, który został wynajęty w ciągu 12 miesięcy, głównie ze względu na bardzo dobrą jakość w stosunku do ceny oraz na lokalizację. Budynek ten znajduje się na Mokotowie, ale poza rejonem ulicy Marynarskiej, co powoduje, że dojazd do niego jest łatwiejszy niż w przypadku innych inwestycji – mówi Jakub Marszałek.

W centrum zaś, jak zapewnia, takimi budynkami są Lumen i Skylight w Złotych Tarasach. Tu decyduje nie tylko dobra lokalizacja czy wysoki standard, lecz również do pewnego stopnia ograniczona konkurencja na tym terenie.

– Trzeci taki budynek to Equator, który został wynajęty pół roku przed jego ukończeniem. Jego atuty to bardzo atrakcyjny czynsz i dobra lokalizacja blisko centrum – opowiada Marszałek.

Jak podaje Andrzej Brochocki, wielu najemców czeka również na wolną powierzchnię w takich biurowcach, jak Royal Trakt Offices, Rondo I, Metropolitan czy też Centrum Giełdowe.

Najczęściej najemcy pytają o średniej wielkości moduły od 300 do 700 mkw. – Większymi powierzchniami w centrum dysponują np. Skylight i Atrium City, jednak ze względu na wysokie czynsze często poszukujący większych powierzchni decydują się na wynajem w innych lokalizacjach.

– Czynsze wywoławcze w takich biurowcach jak Aleje Ujazdowskie 41, Lumen, Rondo 1 czy też Skylight w Złotych Tarasach oscylują w granicach 28 – 30 euro za mkw. – szacuje Andrzej Brochocki.

Poza centrum, na Mokotowie miesięczne czynsze wahają się pomiędzy 17 – 18 euro za każdy metr kwadratowy.

O wolne powierzchnie w nowoczesnym biurowcu lub wyremontowanej kamienicy w śródmieściu stolicy coraz trudniej.

– W ścisłym centrum miasta brakuje dużych powierzchni do wynajęcia, gdyż w tym rejonie powstaje mało budynków biurowych, a ich powierzchnie już teraz są w większości wynajęte – opowiada Andrzej Brochocki z Kancelarii Brochocki Nieruchomości. – Obecnie nawet budynki ulokowane na peryferiach, które stały dotąd puste, znajdują najemców – dodaje.Na modnym Mokotowie równie trudno dziś znaleźć biuro, które będzie dostępne za sześć miesięcy.

Pozostało 84% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej