Mamy dobrą wiadomość dla posiadaczy książeczek mieszkaniowych wystawionych przed 23 października 1990 r. Pieniądze z nich będą mogli wykorzystać na nowe cele. Gra jest warta świeczki, bo średnia premia wynosi 7 tys. zł.
W tej chwili trwają prace nad trzema ustawami przewidującymi zmiany w przepisach o książeczkach mieszkaniowych.
– Planujemy zmienić dwie ustawy: o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania oraz o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych – mówi Piotr Styczeń, wiceminister infrastruktury.
Pierwsza dotyczy preferencyjnych kredytów na zakup własnego mieszkania, do których oprocentowania dopłaca państwo.
– Wiele osób nie może go zaciągnąć, ponieważ banki żądają od nich wpłaty udziału własnego. Chcemy im pomóc – wyjaśnił wiceminister. – Proponujemy, żeby kredytobiorcy mogli wykorzystać na ten cel premię gwarancyjną.