Gdy osiedle chroni agent mówiący po angielsku, usługa jest droższa

Za godzinę pracy ochroniarza na osiedlu mieszkaniowym w Warszawie trzeba zapłacić 7,8 – 15 zł

Publikacja: 24.08.2009 03:30

Gdy osiedle chroni agent mówiący po angielsku, usługa jest droższa

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

– Stawka zależy od wyposażenia technicznego osiedla i od zadań pracownika ochrony w centrum monitoringu. Chodzi o obsługę różnych systemów, np. przeciwpożarowych, kontroli dostępu, programowania kart, telewizji przemysłowej, posługiwania się językiem obcym – wylicza Radosław Bieliński, specjalista ds. komunikacji i marketingu w Dom Development.

Jego zdaniem, jeśli osiedle posiada systemy monitorujące, inwestor lub wspólnota powinni zatrudnić przynajmniej dwóch pracowników ochrony: jednego w centrum monitorowania, a drugiego jako osobę nadzorującą osiedle lub budynek i sprawdzającą działania urządzeń alarmowych i przeciwpożarowych oraz w razie potrzeby reagującą na sygnały alarmowe.

Jak kalkulowane są koszty ochrony? – Monitoring wiąże się z jednorazowym wydatkiem przy jego założeniu, a wynagrodzenie agenta ochrony zależy od jego czasu pracy i waha się od ok. 8 do 15 zł za godzinę. Następnie koszt ochrony całej inwestycji dzielony jest przez liczbę lokali – mówi Tomasz Panabażys z J.W. Construction.

Czym kierują się inwestorzy lub wspólnoty mieszkaniowe, dokonując wyboru firmy ochroniarskiej? – Dla nas liczy się cena usługi, wartość polisy ubezpieczeniowej, jaką posiada firma, szybkość dojazdu załogi interwencyjnej oraz zaplecze techniczne w postaci zdalnego systemu monitorowania – mówi Radosław Bieliński.

Na czym polega ochrona osiedla? – W naszych inwestycjach na terenie ogrodzonego osiedla mamy zamontowane kamery, jest monitoring bram, klatek i wjazdu do garaży. Ochrona ma swoje biuro przy wjeździe. Koszty zależne są od firmy i od potrzeb klienta, ustalamy je indywidualnie – mówi Jacek Pajewski z Bouygues Immobilier Polska.

Nie wszystkie firmy deweloperskie montują same monitoring, niektóre zostawiają to wspólnotom. – Wychodzimy z założenia, że decyzja o monitoringu należy do przyszłych mieszkańców. Są przecież kamery po 500 zł, ale są też takie, które kosztują 3 tys. zł za sztukę. To mieszkańcy powinni decydować, ile i jak kosztownych urządzeń chcą zainstalować. Natomiast oddajemy budynki tak okablowane, że bardzo łatwo jest podłączyć monitoring – mówi Jan Wagner z firmy Polnord SA.

Podobnie wygląda to na osiedlach wybudowanych przez J.W. Construction. – W zależności od wielkości i charakteru osiedla sami mieszkańcy wybierają agencję ochrony i ewentualnie decydują się również na dodatkowe zabezpieczenie w postaci monitoringu – twierdzi Tomasz Panabażys.

Umowy z firmami ochroniarskimi zazwyczaj podpisuje się na czas nieokreślony z jednomiesięcznym okresem wypowiedzenia.

– Stawka zależy od wyposażenia technicznego osiedla i od zadań pracownika ochrony w centrum monitoringu. Chodzi o obsługę różnych systemów, np. przeciwpożarowych, kontroli dostępu, programowania kart, telewizji przemysłowej, posługiwania się językiem obcym – wylicza Radosław Bieliński, specjalista ds. komunikacji i marketingu w Dom Development.

Jego zdaniem, jeśli osiedle posiada systemy monitorujące, inwestor lub wspólnota powinni zatrudnić przynajmniej dwóch pracowników ochrony: jednego w centrum monitorowania, a drugiego jako osobę nadzorującą osiedle lub budynek i sprawdzającą działania urządzeń alarmowych i przeciwpożarowych oraz w razie potrzeby reagującą na sygnały alarmowe.

Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie